Co za nokaut na gali UFC! Jednym kopnięciem powalił rywala (WIDEO)
W nocy z soboty na niedzielę odbyła się gala UFC Vegas 90. Podczas tego wydarzenia naprzeciwko siebie stanęli Ignacio Bahamondes (15-5) i Christos Giagos (20-12). Chilijczyk w pierwszej rundzie znokautował rywala mocnym kopnięciem w głowę.
Bahamondes od początku walki dobrze prezentował się w oktagonie. Zawodnik rodem z Chile dominował w klatce i bez większych problemów odpierał ataki oponenta, który od czasu do czasu próbował go zaskoczyć, wyprowadzając serie ciosów. Mimo to Chilijczyk zachował zimną krew.
ZOBACZ TAKŻE: Jest pierwsze zwycięstwo Polaka w UFC!
Pierwsze poważne problemy Amerykanina rozpoczęły się na niecałe trzy minuty przed zakończeniem pierwszej rundy. To właśnie wtedy zawodnik z Ameryki Południowej przywarł rywala to klatki. Już wydawało się, że Bahamondes zakończy pojedynek, ale Giagos był w stanie uwolnić się z mocnego uścisku rywala.
Chilijczyk jednak nie zwalniał tempa. Na półtorej minuty przed końcem tej części starcia wyprowadził bardzo celne kopnięcie. Uderzony w głowę zawodnik ze Stanów Zjednoczonych padł na deski. Sędzia, który prowadził ten pojedynek, od razu wkroczył do akcji i zakończył starcie.