Olbrzymia tragedia. Nie żyje młody piłkarz Śląska Wrocław
Tragiczne informacje przekazała w niedzielne przedpołudnie Akademia Śląska Wrocław. W wieku 14 lat zmarł Franciszek Tokarski. W grudniu minionego roku młody piłkarz został potrącony na przejściu dla pieszych przez samochód. Przez kilka miesięcy trwała walka o jego życie. Niestety, nie udało się go uratować.
"Z ogromnym żalem informujemy, że odszedł od nas Franciszek Tokarski. Młody piłkarz naszej akademii w grudniu uległ poważnemu wypadkowi. Franek, Śląsk nigdy cię nie zapomni. Spoczywaj w pokoju, przyjacielu" - napisano w mediach społecznościowych wrocławskiej Akademii Śląska.
Do zdarzenia doszło 11 grudnia 2023 roku. Tokarski, przechodząc na przejściu dla pieszych jednej z ulic Wrocławia, został potrącony przez samochód osobowy. Nieopodal znajdował się patrol policji, który szybko udzielił pomocy nastolatkowi.
Rokowania były jednak bardzo złe. Tokarski uległ poważnym obrażeniom. Przeszedł kilka operacji. Uruchomiono zbiórkę pieniędzy na jego leczenie.
W niedzielne przedpołudnie 7 kwietnia Akademia Śląska Wrocław przekazała smutne wieści o śmierci swojego podopiecznego. Trafił do niej we wrześniu 2023 roku. Wcześniej był zawodnikiem Polonii Nysa.
Przejdź na Polsatsport.pl