Burza wokół występu Sabalenki i Azarenki na igrzyskach. "Nie powinnam tego komentować"
Do rozpoczęcia paryskich igrzysk pozostało nieco ponad trzy miesiące. Tymczasem wciąż nie jest jasne, czy w olimpijskim turnieju tenisistek będą mogły wziąć udział Białorusinki - Aryna Sabalenka i Wiktoria Azarenka. Sprawa jest rozwojowa i właśnie pojawiły się w niej nowe wątki.
W ostatnich dniach niemałe poruszenie wywołała publikacja amerykańskiego portalu "Tennis World USA". Dziennikarze tego medium napisali bowiem, że Aryna Sabalenka może nie wystartować na igrzyskach w Paryżu. Powodem takiej decyzji ma być brak potępienia Białorusinki wobec reżimu Aleksandra Łukaszenki.
ZOBACZ TAKŻE: Dwa tytuły i jeden finał. Co za tydzień polskich tenisistek!
Przypomnijmy, że pod koniec marca tego roku MKOl ogłosił w Lozannie, że w zmaganiach olimpijskich będzie mogło wystartować 37 Rosjan oraz 22 Białorusinów. Wcześniej Międzynarodowy Komitet Olimpijski dopuścił sportowców z obu krajów do igrzysk w Paryżu przy zachowaniu odpowiednich restrykcji ze względu na wojnę w Ukrainie. Mowa o braku hymnu i emblematów państwowych oraz zakazie uczestnictwa w grach zespołowych.
Teoretycznie zatem Sabalenka mogłaby zostać dopuszczona do olimpijskiego turnieju, ale jak donosi portal "Tennis up to date", wiceliderka rankingu WTA nie znajduje się na liście sportowców neutralnych. Powód? Brak potępienia wobec reżimu Łukaszenki. Z kolei na pytania dziennikarzy o wojnę w Ukrainie, tenisistka unikała odpowiedzi. "Jej sytuacja jej niepewna" - czytamy.
Tymczasem zupełnie inaczej tę sytuację widzą włodarze Białoruskiej Federacji Tenisowej. Prezes Siergiej Rutenko został zapytany przez dziennikarzy rosyjskiego portalu Sport-Express.ru o to, czy obawia się, że Sabalenka i Azarenka nie pojadą na igrzyska. - Zarówno Aryna, jak i Wiktoria nadal przygotowują się do zawodów olimpijskich. Obecnie kompletujemy dokumenty dotyczące ich udziału w igrzyskach - odparł Rutenko.
Sabalenka nie odniosła się do sprawy. Wiceliderka rankingu generalnie w ostatnim czasie stroni od mediów. Taką podjęła decyzję po tym, jak jej były partner Konstantin Kołcow popełnił samobójstwo.
Głos zabrała natomiast Azarenka. - Pierwsze słyszę, abyśmy z Aryną miały nie zostać dopuszczone do igrzysk. Jeśli to nie zostanie oficjalnie potwierdzone, myślę, że nie powinnam tego komentować.
Lista uczestników turnieju olimpijskiego będzie zamknięta 10 czerwca.
Jak zmieniała się Aryna Sabalenka? Tak gwiazda tenisa wyglądała kiedyś (ZDJĘCIA)