Nie żyje legendarny trener. Miał 77 lat
Brytyjskie media poinformowały, że zmarł Joe Kinnear. Irlandczyk był znany na Wyspach, ale nie tylko - pracował też z egzotycznymi reprezentacjami. Chorował na demencję.
Kinnear, zanim zajął się trenowaniem, był również piłkarzem. Swoją karierę rozpoczął w drużynie młodzieżowej Tottenhamu Hotspur. Spędził w nim aż 10 lat, występując łącznie w 258 meczach. Zdobył Puchar UEFA, Puchar Anglii i dwukrotnie Puchar Ligi Angielskiej. Później przeniósł się do Brighton, ale tam grał tylko przez jeden sezon. W wieku 30 lat postanowił odwiesić buty na kołek.
ZOBACZ TAKŻE: Ważna zmiana w piłkarskiej reprezentacji Polski. Taka informacja przed startem EURO
W 1978 roku objął Nadi asz-Szarik, z którym w ciągu pięciu lat aż cztery razy wznosił Puchar Emira. Później został selekcjonerem reprezentacji Indii, a następnie Nepalu. W 1989 roku wrócił do Anglii by - już po raz drugi - zostać asystentem Dave'a Mackaya. Wspólnie prowadzili Doncaster Rovers.
Po parunastu latach, w których prowadził m.in.: Wimbledon, Luton Town, Nottingham Forest i Newcastle United, przestał zajmować się trenerką. Przed jednym ze spotkań w 2009 roku źle się poczuł i musiał zostać zabrany do szpitala. Okazało się, że konieczne będzie wszczepienie bajpasów. Niedługo później zachorował na demencję.
"Z przykrością ogłaszamy, że Joe zmarł spokojnie dziś po południu w otoczeniu rodziny" - przekazała rodzina Kinneara w mediach społecznościowych.
Przejdź na Polsatsport.pl