Kapitalny gol nic nie dał. Druga porażka Biało-Czerwonych w eliminacjach Euro 2025
Piłkarska reprezentacja Polski kobiet poniosła drugą porażkę w drugim meczu kwalifikacyjnym do Euro 2025. Podopieczne trener Niny Patalon, mimo ambitnej postawy i cudownej bramki Eweliny Kamczyk, uległy w Gdyni Austriaczkom 1:3.
Biało-Czerwone, które nie były faworytkami turnieju eliminacyjnego (reprezentacja Niny Patalon plasuje się w światowym rankingu najniżej spośród drużyn z naszej grupy), rozpoczęły bój o Euro 2025 od porażki z Islandią, dlatego jeśli marzyły jeszcze o bezpośrednim awansie (wywalczą go dwie najlepsze drużyny z grupy, zaś zespoły z trzeciego i czwartego miejsca nie stracą jeszcze szans na wyjazd na mistrzostwa Europy, gdyż powalczą o nie w dwuetapowych barażach), musiały wygrać z Austriaczkami, które w pierwszym meczu uległy 2:3 Niemkom.
ZOBACZ TAKŻE: Duża impreza piłkarska odbędzie się w Polsce. Prezes PZPN potwierdził
Polki rozpoczęły wtorkowy mecz odważnie, bez kompleksów, starając się narzucić Austriaczkom swój styl gry, ale po nieco ponad kwadransie to rywalki wyszły na prowadzenie. Lilli Purtscheller, mimo pressingu ze strony Eweliny Kamczyk, odwróciła się z futbolówką na prawej stronie boiska i zagrała znakomicie między naszymi defensorkami do Celiny Degen, piłkarka 1.FC Koeln odegrała z pierwszej piłki w pole karne do Sarah Puntigam, a pomocniczka Houston Dash precyzyjnym uderzeniem pod lewe okienko trafiła na 0:1.
Podopieczne trener Niny Patalon mogły wyrównać w 22. minucie, kiedy to Dominika Grabowska - po znakomitym odbiorze piłki w środkowej strefie boiska - błyskawicznym prostopadłym podaniem próbowała uruchomić Ewę Pajor. Manuela Zinsberger, bramkarka Austriaczek, zorientowała się jednak w planach Biało-Czerwonych i odważną interwencją za polem karnym ubiegła snajperkę Wolfsburga, wybijając futbolówkę na aut.
Jeszcze lepszą sytuację Polki zmarnowały w 41. minucie. Ewa Pajor ściągnęła na siebie trzy obrończynie reprezentacji Austrii i znakomitym podaniem wypuściła wbiegającą w pole karne Natalię Padillę-Bidas, ale skrzydłowej naszej reprezentacji zabrakło wykończenia, gdyż zawodniczka 1.FC Koeln strzeliła z dziesięciu metrów wprost w bramkarkę.
Biało-Czerwone wyrównały jedenaście minut po przerwie. Martyna Wiankowska świetnie przejęła piłkę po dalekim wykopie Manueli Zinsberger, a Ewelina Kamczyk kapitalnym uderzeniem z ponad 20 metrów trafiła od poprzeczki na 1:1.
W 66. minucie na prowadzenie ponownie wyszły podopieczne trener Irene Fuhrmann. Celina Degen zagrała na lewe skrzydło do Barbary Dunst, pomocniczka Eintrachtu Frankfurt ograła Sylwię Matysik i dośrodkowała spod linii końcowej do Lilli Purtscheller, która - nieco przypadkowo - skierowała piłkę udem do bramki Polek, strzelając swojego pierwszego gola w reprezentacji.
Kropkę nad "i" postawiła w doliczonym czasie gry Eileen Campbell, która przejęła futbolówkę po niedokładnym podaniu Kamczyk do Matysik i z ostrego kąta trafiła z lewej strony pola karnego w krótki róg, ustalając wynik meczu na 1:3.
Kolejne spotkanie w ramach eliminacji Euro 2025 nasze zawodniczki zagrają 31 maja. Tego dnia zmierzą się na wyjeździe z prowadzącymi w grupie Niemkami.
Eliminacje Euro 2025 - 2. kolejka
Polska - Austria 1:3 (0:1)
Bramki: Ewelina Kamczyk 56 - Sarah Puntigam 16, Lilli Purtscheller 66, Eileen Campbell 90+2
Polska: Katarzyna Kiedrzynek – Sylwia Matysik, Małgorzata Mesjasz, Oliwia Woś, Martyna Wiankowska (Klaudia Lefeld 90+3) – Dominika Grabowska, Wiktoria Zieniewicz, Ewelina Kamczyk – Natalia Padilla-Bidas (Natalia Wróbel 73), Ewa Pajor, Klaudia Jedlińska (Kayla Adamek 58)
Austria: Manuela Zinsberger – Katharina Schiechtl (Annabel Schasching 72), Marina Georgieva, Virginia Kirchberger, Verena Hanshaw – Sarah Puntigam – Lilli Purtscheller (Viktoria Pinther 72), Marie Hoebinger (Nicole Billa 72), Celina Degen, Barbara Dunst (Julia Hickelsberger-Fuller 81) – Eileen Campbell (Lisa Kolb 90+5)
Żółte kartki: Martyna Wiankowska (Polska) - Virginia Kirchberger, Sarah Puntigam (Austria)
Sędzia: Stephanie Frappart (Francja)
Przejdź na Polsatsport.pl