Emocje w ćwierćfinale PlusLigi! Podział punktów w pierwszym starciu Trefla z Resovią
Trefl Gdańsk - Asseco Resovia Rzeszów. Skrót meczu
Stephen Boyer doznał kontuzji w meczu PlusLigi
Niecodzienne przyjęcie zagrywki w meczu PlusLigi
Najdłuższe akcje w meczu Trefl Gdańsk – Asseco Resovia
Torey DeFalco - najlepsze akcje MVP meczu Trefl Gdańsk – Asseco Resovia
Kewin Sasak: Szkoda tego, w jaki sposób zaczęliśmy czwartego seta
Karol Kłos: Ta zaliczka nic nam nie daje w tym momencie
Trefl Gdańsk przegrał z Asseco Resovią 2:3 w pierwszym spotkaniu ćwierćfinału PlusLigi. W drugim secie kontuzji doznał czołowy siatkarz drużyny gości – Stephen Boyer. Mimo tej trudnej sytuacji, rzeszowianie przejęli inicjatywę w dwóch ostatnich setach. Uzyskali minimalną zaliczkę przed spotkaniem rewanżowym, które zostanie rozegrane w niedzielę 14 kwietnia w Rzeszowie.
Siatkarze Asseco Resovii udanie rozpoczęli to spotkanie (6:9). Gospodarze próbowali dotrzymać kroku rywalom, ale od stanu 12:14 rzeszowianie dominowali na boisku. Trefl miał problemy ze skończeniem ataków, a w ekipie gości błyszczał Stephen Boyer. W efekcie rzeszowianie zbudowali wyraźną przewagę (13:20) i w końcówce kontrolowali sytuację. Seta zamknął serwis gospodarzy w siatkę (19:25).
Zobacz także: W grupie z mistrzami świata! Polscy siatkarze poznali rywali
Początek drugiej odsłony obiecujący w wykonaniu Trefla. Dwa asy posłał Kewin Sasak i było 5:3, później gdańszczanie prowadzili 12:9. Dwoma punktowymi zagrywkami zrewanżował się Boyer i goście odrobili straty (12:12). Przez pewien czas wynik krążył wokół remisu, ale w końcówce znów minimalną przewagę uzyskali gospodarze (21:19). Sasak wywalczył piłkę setową (24:22). W tej akcji kontuzji doznał Boyer, który musiał opuścić boisko. Rzeszowianie zdołali doprowadzić do rywalizacji na przewagi, ale wygrał ją Trefl. Sasak skutecznym atakiem ustalił wynik na 27:25.
Trzecia partia miała bardzo zacięty przebieg. Znów żadna ze stron nie była w stanie osiągnąć znaczącej przewagi. W środkowej części seta rzeszowianie odskoczyli co prawda na trzy oczka i po asie Toreya DeFalco było 14:17, ale pięć kolejnych akcji wygrał Trefl (19:17). Losy seta rozstrzygnęły się w dwóch akcjach od stanu 23:23, których bohaterem był Mikołaj Sawicki. Przyjmujący Trefla najpierw skutecznie zaatakował, a po chwili popisał się asem serwisowym (25:23).
Siatkarze Resovii błyskawicznie uzyskali przewagę w czwartej odsłonie (4:8). Gdańszczanie próbowali gonić wynik, ale popełniali błędy w polu zagrywki, mieli też problemy ze skończeniem ataków. Przyjezdni pewnie zmierzali po wygraną (12:17, 15:21). Mieli wyraźną przewagę w ataku, dominowali też w bloku i to właśnie efektownym blokiem zakończyli tę jednostronną partię (16:25).
W pierwszych akcjach tie-breaka minimalną przewagę uzyskali siatkarze z Rzeszowa (3:5), którzy przy zmianie stron mieli trzy oczka zaliczki (5:8). W końcówce utrzymywali tę przewagę, a gospodarze popełniali błędy w kluczowych akcjach. Karol Kłos atakiem ze środka wywalczył piłkę meczową (10:14), a Torey DeFalco przypieczętował zwycięstwo gości (11:15).
Skrót meczu Trefl - Resovia:
Najwięcej punktów: Kewin Sasak (30), Mikołaj Sawicki (23)– Trefl; Torey DeFalco (24), Stephen Boyer (14), Yacine Louati (12), Jakub Bucki (11), Karol Kłos (10) – Asseco Resovia. MVP: Torey DeFalco (19/40 = 47% skuteczności w ataku + 3 asy + 2 bloki).
Trefl Gdańsk – Asseco Resovia 2:3 (19:25, 27:25, 25:23, 16:25, 11:15)
Trefl: Jan Franchi Martinez, Karol Urbanowicz, Kewin Sasak, Mikołaj Sawicki, Patryk Niemiec, Lukas Kampa – Voitto Koykka (libero) oraz Jakub Czerwiński, Dawid Pawlun, Wojciech Więcławski. Trener: Igor Juricić.
Resovia: Torey DeFalco, Jakub Kochanowski, Stephen Boyer, Yacine Louati, Karol Kłos, Fabian Drzyzga – Paweł Zatorski (libero) oraz Jakub Bucki, Adrian Staszewski, Łukasz Kozub, Klemen Cebulj. Trener: Giampaolo Medei.
Przejdź na Polsatsport.pl