Świątek zapytana o dalszą część sezonu. Ta odpowiedź daje wiele do myślenia
Iga Świątek ma za sobą kolejne kapitalne mecze w tym sezonie. Tym razem liderka światowego rankingu wystąpiła w reprezentacji Polski podczas kwalifikacji do turnieju finałowego Billie Jean King Cup. Dzięki jej postawie Biało-Czerwone wygrały ze Szwajcarią 4:0. Po zakończonej rywalizacji nasza zawodniczka udzieliła wywiadu, w którym odpowiedziała o kolejnych wyzwaniach tego roku.
Świątek oraz Magdalena Fręch, Katarzyna Kawa i Maja Chwalińska reprezentowały nasz kraj w konfrontacji ze Szwajcarią, której stawką był awans do listopadowego turnieju finałowego Billie Jean King Cup w Sewilli. Zgodnie z planem nasze tenisistki pokonały niżej notowane rywalki.
W sobotę Świątek zwyciężyła 18-letnią Celine Naef 6:4, 6:3. Następnie Polka udzieliła wywiadu szwajcarskiemu dziennikarzowi, który zapytał ją o dalszą część tego sezonu.
ZOBACZ TAKŻE: Niesamowite, co zrobiła Świątek na korcie! "Po prostu za dobre" (WIDEO)
- Czy to będzie kolejny wielki rok dla mnie? Zobaczymy. Tak naprawdę to niczego się nie spodziewam. Skupiam się tylko na pracy. To już jest całkiem dobry sezon. Zaczęłam go lepiej niż rok temu. Czuję się pewna siebie. Czuję, że mogę czerpać radość z gry, ponieważ nie muszę skupiać się na rankingach lub czymkolwiek innym - zaznaczyła.
Taka wypowiedź z pewnością daje wiele do myślenia w kontekście zmian w sferze mentalnej, jakie zaszły u Świątek. Polka po tym jak utraciła rok temu pozycję liderki światowego rankingu na rzecz Aryny Sabalenki przyznała, że zbyt często skupiała się na kwestiach innych niż same turnieje. Praca nad tą sferą sprawiła, że Świątek nie tylko odzyskała miano pierwszej "rakiety" świata, ale i powiększyła przewagę nad Białorusinką.
Przejdź na Polsatsport.pl