To był najdłużej utrzymujący się rekord świata. Właśnie został pobity!

Oto wschodząca gwiazda polskiej lekkoatletyki. Uchodzi za wielki talent

Na ten moment fani lekkoatletycznych zmagań czekali od czerwca 1986 roku. Panujący do nocy z niedzieli na poniedziałek Juergen Schultz został zepchnięty z mistrzowskiego miejsca - jego rekord w rzucie dyskiem na odległość 74,08 metra został pobity, i to w doskonałym stylu. 

ZOBACZ TAKŻE: Dramat dominatorki! Nie wystąpi na IO w Paryżu. "Jestem załamana"

Niespełna 22-letni Mykolas Alekna zmagania w Oklahomie rozpoczął od pobicia osiemnastoletniego rekordu Europy U23 i uzyskania czwartego wyniku w historii rzutów dyskiem. Litwin posłał "metal" na odległość 72,21 metrów. W kolejnych próbach dyskobol uzyskał 70,32 metra, 72,89 metrów (odległość bijąca rekord uzyskany chwilę wcześniej) i 70,51 metrów. Na najlepsze trzeba było czekać do piątego rzutu. 

Najstarsze rekordy Polski w lekkoatletyce. Wyniki nie do pobicia od kilku dekad

Zobacz galerię

W nim Alekna rzucił zawrotne 74,35 metra! Taka odległość dała mu rekord świata i rekord Litwy, który odebrał...swojemu tacie Virgilijusowi Aleknie - dwukrotnemu mistrzowi olimpijskiemu (Sydney 2000, Ateny 2004), dwukrotnemu mistrzowi świata (Paryż 2003, 2005) i mistrzowi Europy (Goeteberg 2006). Fenomenalny rzut Litwina musi zostać jeszcze potwierdzony w trakcie procedury ratyfikacyjnej i po pozytywnym jej przejściu zostanie uznany za oficjalny rekord świata.

W ostatnim podejściu 22-latek rzucił dysk na 70,5 metra.

Młody Litwin do pełnego już worka rekordów dodał jeszcze swój autorski - jako pierwszy dyskobol w historii przekroczył 70 metrów we wszystkich sześciu próbach. 

Alekna w swojej seniorskiej karierze wywalczył już srebro i brąz mistrzostw świata (Eugene 2022, Budapeszt 2023) oraz złoto mistrzostw Europy (Monachium 2022).