Stanowcza reakcja Asseco Resovii na skandal podczas półfinału PlusLigi!
Podczas pierwszego meczu półfinałowego PlusLigi pomiędzy Asseco Resovią Rzeszów i Jastrzębskim Węglem doszło do skandalicznego zachowania względem jednego z siatkarzy przyjezdnych. Klub postanowił bardzo ostro zareagować na ten incydent.
W środowy wieczór w hali Podpromie w Rzeszowie Asseco Resovia Rzeszów i Jastrzębski Węgiel dali pokaz świetnej siatkówki. Obie ekipy zagrały jeden z najlepszych meczów w tym sezonie. O jego wyniku zadecydował tie-break, w którym lepsi okazali się aktualni mistrzowie Polski.
ZOBACZ TAKŻE: Te kluby dały najwięcej siatkarzy do reprezentacji Polski. Lider zaskakuje?
Ten mecz nie zostanie jednak zapamiętany jedynie ze względu na świetne widowisko. Pod koniec czwartego seta podczas przerwy doszło do konfliktu pomiędzy dwoma zawodnikami gości a kibicem siedzącym w pierwszych rzędach. Wywołały go obraźliwe, ksenofobiczne komentarze kierowane pod adresem Jurija Gladyra. Agresywnego pseudofana wyprowadziła ochrona.
To zachowanie nie pozostało jednak bez echa. Do całej sytuacji odniósł się Norbert Huber, środkowy Jastrzębskiego Węgla i reprezentacji Polski.
"Obrażanie przez kibica mojego kolegi z drużyny Jurka słowami, które padły nie mogą być akceptowane na meczach siatkówki. Nie ma miejsca w meczach siatkówki na takie notoryczne sytuacje ze strony pana w niebieskiej marynarce. Wypowiedzi nacechowane nienawiścią do narodowości i pochodzenia powinny być tępione w zarodku" - napisał Huber w relacji zamieszczonej na Instagramie.
Potępić zachowanie pseudokibica postanowili również włodarze gospodarzy środowego meczu - Asseco Resovii Rzeszów.
"Zarząd Klubu przeprasza Pana Jurija Gladyra za zaistniałą sytuację oraz kategorycznie sprzeciwia się takim zachowaniom wpisującym się w całości w tzw. „mowę nienawiści”. Nie są (one) zgodne z fundamentalnymi wartościami na jakich zbudowana jest Asseco Resovia, a które obejmują tolerancję i szacunek dla drugiej osoby – niezależnie od tego jakiej jest narodowości, rasy czy wyznania. Jako Zarząd Klubu Asseco Resovii pragniemy stanowczo podkreślić, że dla każdego kto nie rozumie lub nie podziela tych bezdyskusyjnych zasad, drzwi naszej hali będą zamknięte" - napisano w oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej.
Władze klubu podjęły także decyzje o przekazaniu monitoringu na policję celem wyjaśnienia całej sprawy. Ma to na celu zapobiec kolejnym takim sytuacjom.
Przejdź na Polsatsport.pl