Federacja była bezlitosna! Triumfator Ligi Mistrzów zawieszony na rok
Marko Bezjak, słoweński szczypiornista, grający obecnie w RK Nexe Nasice, został zdyskwalifikowany na rok za uderzenie delegata podczas meczu ligi chorwackiej.
Do zdarzenia doszło pod koniec pierwszej połowy meczu RK Nexe Nasice - RK Zagrzeb w ramach 5. kolejki grupy mistrzowskiej Premijer Ligi. Przy stanie 16:9 na korzyść drużyny ze stolicy Chorwacji zawodnicy Nexe Nasice stanowczo zaprotestowali przeciwko jednej z decyzji sędziego. Ponieważ arbiter nie zmienił zdania, protesty przybrały na sile, a rozwścieczeni szczypiorniści gospodarzy próbowali przekonać do swoich racji między innymi obecnego na spotkaniu delegata z ramienia Chorwackiego Związku Piłki Ręcznej, Anto Josicia.
ZOBACZ TAKŻE: Legenda polskiej piłki ręcznej wystartuje w wyborach na prezesa związku!
W ferworze tego zamieszania Marko Bezjak, słoweński szczypiornista Nexe Nasice, uderzył działacza, który upadł na parkiet i potrzebował pomocy medycznej, by dojść do siebie.
- To był teatralny upadek! Ledwo trąciłem go ramieniem - mówił po meczu wściekły Słoweniec.
Bezjak, triumfator Ligi Mistrzów w sezonie 2022/2023 w barwach Magdeburga, początkowo został zawieszony na 30 dni, ale po ponownym rozpatrzeniu sprawy przez Komisję Dyscyplinarną Chorwackiego Związku Piłki Ręcznej karę wydłużono o kolejne 11 miesięcy! Klub będzie musiał ponadto zapłacić 4000 euro kary.
Jak podaje słoweński portal Żurnal24, ukarani zostali również inni uczestnicy powstałego podczas meczu zamieszania. Andraż Velkavrh, mający w CV występy w Azotach-Puławy został wykluczony z gry na cztery miesiące, a trener Veselin Vujović - na trzy miesiące.
Przejdź na Polsatsport.pl