Festiwal bloków w finale PlusLigi! Jastrzębski Węgiel zdeklasował Aluron CMC Wartę Zawiercie

Siatkówka
Festiwal bloków w finale PlusLigi! Jastrzębski Węgiel zdeklasował Aluron CMC Wartę Zawiercie
Fot. PAP
Jastrzębski Węgiel mierzył się w finale PlusLigi z Aluron CMC Wartą Zawiercie.

Jastrzębski Węgiel pewnie pokonał Aluron CMC Wartę Zawiercie 3:0 w pierwszym wyjazdowym meczu finału siatkarskiej PlusLigi. MVP spotkania wybrano środkowego gości - Jurija Gladyra. Jastrzębianie odnotowali aż 14 punktowych bloków w całym starciu.

Już początek spotkania zwiastował wysoki poziom po obu stronach. Zarówno goście jak i gospodarze wymieniali równe ciosy i choć niewiele akcji kończyło się skutecznym atakiem, tak trzeba przyznać, że główną przeszkodą była świetna obrona w obu ekipach. Do stanu 8:9 walka toczyła się stałym rytmem, ale stopniowo zaczęli odskakiwać podopieczni trenera Mendeza.

 

Wybitną formę swojego środkowego - Norberta Hubera wykorzystywał Benjamin Toniutti, a kolejne punkty dokładał także Jurij Gladyr. W końcu to on zakończył pierwszego seta skutecznym blokiem na Karolu Butrynie przy stanie 18:25.

 

ZOBACZ TAKŻE: ZAKSA wydała komunikat na temat przyszłości klubu


Drugi set to już znacznie bardziej wyrównana walka od początku do końca seta z lekkim wskazaniem na gospodarzy. Ciężar gry w ataku wzięli na siebie Bartosz Kwolek i Mateusz Bieniek, z kolei sporo punktów w przyjęciu tracił Trevor Clevenot. Sytuacja po drugiej stronie również nie wyglądała najlepiej. Wszyscy skrzydłowi w drużynie Mendeza grali na niskiej skuteczności, ale to nie ten element zdecydował o zwycięstwie w drugiej partii.

 

Decydująca okazała się forma jastrzębian w bloku. Najpierw siatkę "zamurował" Tomasz Fornal, a następnie wyczuciem popisał się Jean Patry. Prowadzenie 24:22 sprzed całej sekwencji wspomnianych akcji zdało się na nic i po ataku Jurija Gladyra to zawiercianie musieli uznać wyższość rywala.


Trzeci set to znacznie większe obciążenie Jeana Patry'ego w ataku i kolejne skuteczne bloki Jastrzębskiego Węgla. W ekipie Zawiercia na stałe zameldował się już Patryk Łaba, który zmienił Clevenot, a żadna drużyna nie potrafiła odskoczyć na więcej niż dwa punkty. Po wyniszczającej oba zespoły akcji na 14:15 zakończonej przez Patryka Łabę dwoma asami serwisowym popisał się Butryn, czym zmusił do wzięcia czasu trenera Mendeza.

 

Walka toczyła się dalej punkt za punkt. Ze środka przy stanie 21:21 pomylił się Bieniek i na zagrywkę znów zmierzał Szymura. Końcówka to już koncertowa gra broniących tytułu mistrzów Polski. Najpierw atakiem popisał się Patry, a następnie na skrzydle blokował duet Toniutti-Huber. Przy piłce meczowej pomylił się jeszcze w serwisie Gladyr, ale w następnej akcji z całej siły po bloku wybił Fornal i to jastrzębianie cieszyli się ze zwycięstwa na obcym terenie przed drugim spotkaniem finału PlusLigi.

 

Rewanżowe spotkanie w Jastrzębiu-Zdroju odbędzie się w sobotę 27 kwietnia o godz. 18:00. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw.


Aluron CMC Warta Zawiercie - Jastrzębski Węgiel 0:3 (18:25, 25:27, 23:25)

 

MVP: Jurij Gladyr (Jastrzębski Węgiel)

 

Aluron CMC Warta Zawiercie: Mateusz Bieniek, Karol Butryn, Trevor Clevenot, Bartosz Kwolek, Miguel Tavares Rodrigues, Miłosz Zniszczoł - Luke Perry (libero) - Daniel Gąsior, Michał Kozłowski, Patryk Łaba.

 

Jastrzębski Węgiel: Tomasz Fornal, Jurij Gladyr, Norbert Huber, Jean Patry, Rafał Szymura, Benjamin Toniutti - Jakub Popiwczak (libero) - Jarosław Macionczyk, Ryan Sclater.

 

PI, Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie