Problemy znanego sędziego. Został przyłapany na kradzieży
Matej Boltauzer, doświadczony sędzia koszykarski, został przyłapany na kradzieży! Do zdarzenia doszło po meczu Euroligi pomiędzy Partizanem Mozzart Bet Belgrad a AS Monaco.
Jak podaje serbski portal Republika, 49-letni Słoweniec po prowadzonym przez siebie starciu europejskich pucharów miał wrócić pierwszym samolotem do domu. Na lotnisku udał się jeszcze do jednego ze sklepów wolnocłowych, w którym... ukradł warte 221 euro perfumy.
ZOBACZ TAKŻE: Oskarżenia o kradzież w NBA. Klub domaga się milionów dolarów odszkodowania
Sędzia zdawał sobie sprawę z tego, że sklep jest monitorowany, ponieważ na nagraniu z kamer, opublikowanym przez serbskie media, widać, jak rozgląda się w poszukiwaniu kamer. Boltauzer myślał jednak, że nie zdołają one uchwycić momentu, kiedy - zasłaniając swoim ciałem jedną z półek - chwyta flakon perfum i chowa go do kieszeni płaszcza.
Arbiter został jednak przyłapany na gorącym uczynku przez personel sklepu. Wezwana na miejsce policja zatrzymała 49-letniego Słoweńca, który przyznał się do winy i poprosił o najłagodniejszą karę. Zdaniem serbskich mediów, Matej Boltauzer gotów był pójść na każdą możliwą ugodę, by skandal nie ujrzał światła dziennego.
Dziennikarze Republiki próbowali skontaktować się z sędzią, ale odmówił on komentarza do tej sytuacji.
Serbski portal podał, że Boltauzer po złożeniu wyjaśnień i zapłaceniu 30 tysięcy dinarów (ponad 1100 zł) kary został zwolniony. Jego sprawą zajmą się teraz władze Euroligi.
Przejdź na Polsatsport.pl