Reprezentant Polski mocno o szarpaninie po meczu PlusLigi. "Tam prawie doszło do bijatyki"
Eksperci mocno o kontrowersji w finale PlusLigi. "Wszyscy widzieli ten błąd, poza sędziami"
Mateusz Bieniek: Nie wiem, o co chodziło Jastrzębiu, ale tam prawie doszło do bijatyki
Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie. Skrót meczu
Ogromne zamieszanie w drugim meczu finału Plusligi
Po zakończeniu drugiego finałowego meczu PlusLigi doszło do szarpaniny na boisku. Głos na ten temat zabrał reprezentant Polski i siatkarz zespołu Aluron CMC Warta Zawiercie Mateusz Bieniek.
W sobotę 27 kwietnia odbył się drugi finałowy mecz PlusLigi, w którym naprzeciwko siebie stanęły ekipy Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie. Pod koniec meczu doszło do sporej kontrowersji. Przy piłce meczowej dla "Jurajskich Rycerzy" sędziowie nie zauważyli błędu w ustawieniu podopiecznym Michała Winiarskiego. Dzięki temu Warta przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę i doprowadziła do wyrównania w rywalizacji o złotym medal w PlusLidze.
ZOBACZ TAKŻE: Kontrowersja na koniec finału. Krótki komentarz Tomasza Fornala
Po zakończeniu meczu na boisku zawrzało. Siatkarze Jastrzębskiego Węgla byli oburzeni zachowaniem sędziów. Głos w tej sprawie w pomeczowej rozmowie z Martą Ćwiertniewicz zabrał Mateusz Bieniek.
- Za dużo emocji. Nie wiem dokładnie, o co chodziło Jastrzębiu. Tam prawie doszło do bijatyki. Nie można atakować komisarza, który ma już swoje lata. To jest napaść fizyczna. W finale emocje są ogromne - stwierdził Bieniek.
Reprezentant Polski odniósł się również do występu swojego zespołu w hali w Jastrzębiu-Zdroju.
- Mam wrażenie, że dzisiaj bardziej cieszyliśmy się z grania. W Zawierciu na boisku czuć było paraliż. Narzuciliśmy sobie duże oczekiwania, co nie było potrzebne. Teraz zagraliśmy na luzie. Mamy dobry zespół i cieszymy się, że doprowadziliśmy do tego trzeciego spotkania - powiedział siatkarz Warty.
Trzeci, decydujący mecz finałów PlusLigi odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. Transmisja finału PlusLigi w Polsacie Sport 1 i online na Polsat Box Go. Początek transmisji o godzinie 14:45. Start przedmeczowego studia o godzinie 14:30.
Przejdź na Polsatsport.pl