Najpierw nerwówka, potem dominacja. Iga Świątek w półfinale w Madrycie!
Iga Świątek awansowała do półfinału turnieju WTA w Madrycie. Polka - mimo nie najlepszego początku - pokazała klasę i zdominowała Beatriz Haddad Maię w dwóch kolejnych setach, wygrywając ostatecznie 3:6, 6:0, 6:2. Skrót meczu Świątek - Haddad Maia w załączonym materiale wideo.
Świątek znakomicie czuła się od początku turnieju w Madrycie. Polka pokonała kolejno Xiyu Wang, Soranę Cirsteę i Sarę Sorribes Tormo po 2:0. Liderka światowego rankingu grała w swoim stylu, na co bez wątpienia wpływ miał fakt, że hiszpańskie zawody odbywają się na mączce - ulubionej nawierzchni raszynianki.
ZOBACZ TAKŻE: Collins postawiła się Sabalence! Trudna przeprawa wielkiej rywalki Świątek
W ćwierćfinale Świątek trafiła na Beatriz Haddad Maię. Brazylijka wyrzuciła z turnieju wyżej notowaną Marię Sakkari, udowadniając tym samym swoją wysoką dyspozycję. Przeciwko Polce także chciała pokazać się z jak najlepszej strony.
I faktycznie - już od początku meczu Świątek musiała się namęczyć. Nie szło jej tak łatwo, jak dzień wcześniej przeciwko Sorribes Tormo. Co prawda Polka przełamała rywalkę przy stanie 3:1, ale niewiele później ta odwdzięczyła się tym samym i było 4:3. Później Brazylijka powtórzyła ten wyczyn, a na koniec wykorzystała swoje podanie. Tym samym wygrała pierwszego seta 6:4.
Druga odsłona meczu wyglądała zdecydowanie inaczej. Świątek wrzuciła wyższy bieg i rozbijała rywalkę w kolejnych gemach, wygrywając zarówno przy swoim podaniu, jak i - trzykrotnie! - przy serwisie rywalki, triumfując ostatecznie 6:0.
Decydująca partia rozpoczęła się po myśli pierwszej rakiety świata, która najpierw zapunktowała przy własnym serwisie, a następnie - odrabiając straty z 15:40 - już przy pierwszej okazji przełamała rywalkę. Chwilę później Brazylijka dokonała jednak przełamania powrotnego, łapiąc kontakt z liderką rankingu WTA. Tenisistka z podwarszawskiego Raszyna zareagowała znakomicie i... ponownie przełamała przeciwniczkę, a następnie zapunktowała przy własnym podaniu, wychodząc na prowadzenie 4:1.
Niewiele brakowało, a w szóstym gemie nasza zawodniczka po raz trzeci w tej partii przełamałaby tenisistkę z Ameryki Południowej. Świątek nie wykorzystała jednak break pointa, dzięki czemu Haddad Maia złapała jeszcze chwilę oddechu, przedłużając swoje szanse na odwrócenie losów seta.
Iga Świątek nie zwykła jednak trwonić takich przewag. W siódmym gemie pierwsza rakieta świata wygrała swoje podanie, a następnie przełamała rywalkę, wykorzystując już pierwszą piłkę meczową i triumfując ostatecznie 6:2 w secie.
Skrót meczu Świątek - Haddad Maia:
Półfinałową rywalką Polki będzie Madison Keys.
Turniej WTA w Madrycie - 1/4 finału
Iga Świątek - Beatriz Haddad Maia 4:6, 6:0, 6:2.