Niepokojące sceny na ważeniu przed galą. Zdecydowana reakcja organizatorów (WIDEO)
Już w ten weekend w Rio de Janeiro odbędzie się UFC 301. W jednej z walk karty wstępnej William Gomis miał zmierzyć się z Jeanem Silvą. Pojedynek został jednak odwołany ze względu na stan zdrowia pierwszego z zawodników. Francuz pojawił się na ceremonii ważenia w katastrofalnym stanie.
Starcie zostało zakontraktowane w limicie kategorii piórkowej (145 funtów, 65,8 kg). Jaguar wszedł na wagę w ubraniu, co jest wyjątkowo rzadkie w niższych kategoriach wagowych. Zazwyczaj zawodnicy ważą się w samej bieliźnie (lub nawet bez), aby stój nie dokładał im dodatkowych gramów. Tymczasem Gomis w koszulce i spodenkach wniósł na wagę 143 funty (64,8 kg). To o kilogram mniej niż wymagany limit, co w przypadku dywizji piórkowej jest niemalże niespotykane.
ZOBACZ TAKŻE: FSC zadebiutuje w Polsacie! Były rywal Soldicia w walce wieczoru
Do tego Francuz wchodząc na wagę, słaniał się na nogach, a jego wyraz twarzy wskazywał, że nie czuje się on najlepiej. Amerykańskie media doniosły również, że Gomis wymiotował przed ważeniem. Pojawiły się uzasadnione dywagacje, czy walka powinna dojść do skutku. Lekarze przebadali zawodnika, po czym podjęli decyzję o anulowaniu pojedynku. Rywal "Jaguara" Jean Silva wypełnił limit wagowy, ale nie wystąpi w sobotę przed własną, brazylijską publicznością.
Kariera Gomisa w UFC układała się do tej pory bardzo dobrze - wygrał wszystkie trzy pojedynki w amerykańskiej organizacji. Warto jednak wspomnieć, że od września zeszłego roku jego walki były trzykrotnie odwoływane (raz wypadł przeciwnik Francuza, a dwukrotnie on sam). Jak wskazuje branżowy serwis Tapology, starcie z Silvą jest 10. w zawodowej przygodzie z MMA Gomisa, które zostało anulowane z różnych przyczyn. Przypomnijmy, że w swojej karierze 26-latek wchodził do klatki 15 razy.
Nawet bez tego starcia gala UFC 301 zapowiada się znakomicie. W walce wieczoru Alexandre Pantoja będzie bronił tytułu mistrzowskiego w wadze muszej w pojedynku ze Stevem Ercegiem. Natomaist w co-main evencie legenda MMA Jose Aldon zawalczy z Jonathanem Martinezem. W karcie walk znalazł się również polski akcent. Karolina Kowalkiewicz spróbuje sięgnąć po kolejne zwycięstwo z rzędu, a jej przeciwniczką będzie Iasmin Lucindo.
Przejdź na Polsatsport.pl