Itas Trentino górą w finale Ligi Mistrzów! Porażka siatkarzy Jastrzębskiego Węgla
Trentino Volley - Jastrzębski Węgiel. Skrót meczu
Tomasz Fornal: Może do trzech razy sztuka? Zrobię wszystko, żebyśmy tu wrócili i wygrali
Jurij Gladyr: To był całkowity paraliż zespołu
Jakub Popiwczak: Rozczarowanie i zawód - te słowa idealnie oddają to, co teraz czujemy
Rafał Szymura: Wielkie rozczarowanie, bo myśleliśmy, że ten mecz będzie wyglądał inaczej
Jarosław Macionczyk: Trento było dzisiaj nie do ruszenia
Kamil Rychlicki: W ostatnich tygodniach się męczyliśmy, a dzisiaj wszystko u nas zagrało
Tomasz Fornal - najlepsze akcje w finale Ligi Mistrzów 2024
Alessandro Michieletto - najlepsze akcje w finale Ligi Mistrzów 2024
Analiza Jakuba Bednaruka: Finał Ligi Mistrzów siatkarzy
Ceremonia medalowa po finałach Ligi Mistrzów i Ligi Mistrzyń CEV
Jastrzębski Węgiel - najlepsze akcje w Lidze Mistrzów 2024
Jastrzębski Węgiel przegrał z włoską drużyną Itas Trentino 0:3 w finale Ligi Mistrzów siatkarzy rozegranym w Antalyi. Jastrzębianie po raz drugi z rzędu ponieśli porażkę w finałowym starciu tych prestiżowych rozgrywek. Trentino wygrało CEV Champions League po raz czwarty w historii.
Spotkanie lepiej rozpoczęła drużyna z Trydentu (1:4, 4:7). Jastrzębianie szybko odrobili straty (8:8) i na pewien czas gra się wyrównała. W środkowej części seta siatkarze Trentino znów odskoczyli na kilka punktów na kilka punktów i po asie Alessandro Michieletto było 13:17. Ekipa z Italii lepiej prezentowała się na przyjęciu i w bloku, a jastrzębianie mieli problemy ze skończeniem ataków. W końcówce Trentino utrzymało przewagę, a w ostatniej akcji skutecznie zaatakował Michieletto (20:25).
Zobacz także: To już pewne! Gwiazdor Jastrzębskiego Węgla ogłosił, gdzie zagra w kolejnym sezonie
Jastrzębianie wygrali pierwsze akcje drugiej odsłony (3:0), rywale jednak szybko wyrównali. Na przestrzeni seta wynik oscylował wokół remisu (10:10, 15:15). W końcówce inicjatywę przejęli skuteczniejsi w ofensywie siatkarze Trentino (17:20); po ataku Michieletto mieli piłkę setową przy stanie 20:24). Jastrzębianie jeszcze się bronili, Tomasz Fornal skutecznie zaatakował, dołożył asa, ale Michieletto wyjaśnił sytuację uderzeniem po bloku (22:25).
Początek trzeciej partii nerwowy w wykonaniu zespołu z Jastrzębia-Zdroju (8:10). Mistrzowie Polski odpowiedzieli punktowymi zagrywkami Jurija Gladyra (10:10) i Benjamina Toniuttiego (13:12). W pewnym momencie Jastrzębski Węgiel prowadził 19:18, ale poszła punktowa seria rywali. Jastrzębianie popełnili dwa błędy, później były dwa punktowe bloki siatkarzy Trentino i kolejny błąd polskiej ekipy w ataku... To odwróciło wynik (19:23) i właściwie rozstrzygnęło seta. Michieletto wywalczył piłkę meczową (20:24), a punktowy blok siatkarzy z Trydentu zamknął finałową rywalizację (21:25).
Skrót meczu Jastrzębski Węgiel – Trentino:
Najwięcej punktów: Tomasz Fornal (19) – Jastrzębski Węgiel; Alessandro Michieletto (16), Kamil Rychlicki (15), Daniele Lavia (11) – Itas Trentino. Siatkarze Trentino byli skuteczniejsi w ataku, lepiej punktowali blokiem (13–7).
Drużyna Itas Trentino wygrała Ligę Mistrzów po raz czwarty w historii. Wcześniej triumfowała w latach 2009, 2010 i 2011 roku; w latach 2016, 2021 i 2022 przegrywała w finale, w dwóch ostatnich przypadkach z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Jastrzębski Węgiel po raz drugi z rzędu awansował do finału, przed rokiem przegrał z ZAKSĄ 2:3.
Triumfatorzy europejskich pucharów 2024 w siatkówce
Jastrzębski Węgiel przystąpił do tego spotkania po wywalczeniu mistrzostwa Polski. Siatkarze Trentino mieli fatalną końcówkę mistrzostw Włoch, zakończyli je dopiero na czwartym miejscu. Mimo tego, zdołali zmobilizować się na ostatni mecz sezonu, zagrali bardzo dobre spotkanie i wrócili na europejski tron.
Jastrzębski Węgiel – Itas Trentino 0:3 (20:25, 22:25, 21:25)
Jastrzębski Węgiel: Tomasz Fornal, Norbert Huber, Jean Patry, Rafał Szymura, Jurij Gladyr, Benjamin Toniutti – Jakub Popiwczak (libero) oraz Ryan Sclater, Moustapha M’Baye, Jarosław Macionczyk. Trener: Marcelo Mendez.
Trentino: Marko Podrascanin, Riccardo Sbertoli, Daniele Lavia, Jan Kozamernik, Kamil Rychlicki, Alessandro Michieletto – Gabriele Laurenzano (libero) oraz Domenico Pace (libero). Trener: Fabio Soli.