Siatkarskie gwiazdy odmawiają przyjazdu na kadrę. Prezes straszy dyskwalifikacjami!
Gigantycznym zamieszaniem rozpoczął się sezon reprezentacyjny dla siatkarzy Ukrainy. Coraz więcej zawodników odmawia przyjazdu na kadrę, a prezes tamtejszej federacji straszy, że ci, którzy nie pojawią się na zgrupowaniu, zostaną zdyskwalifikowani!
Kilka dni temu Ołeh Płotnycki, świeżo upieczony mistrz Włoch z Sir Susa Vim Perugia, poinformował sztab szkoleniowy, że nie przyjedzie na zgrupowanie przed rozgrywkami Złotej Ligi Europejskiej. 27-letni przyjmujący podkreślił, że po wyczerpującym sezonie SuperLega chce odpocząć i wyleczyć kontuzje, które dokuczały mu w trakcie rozgrywek ligi włoskiej.
ZOBACZ TAKŻE: Siatkarska gwiazda o nowym trenerze: Nie znam go i zastanawiam się, dlaczego go wybrano
Jak się okazuje, kapitan Ukrainy nie jest jedynym zawodnikiem, który odmówił przyjazdu na kadrę. W barwach "Niebiesko-Żółtych" nie zobaczymy w najbliższym czasie również Wasyla Tupczija z Barkomu Każany-Lwów, Timofieja Polujana z AO Milon Neas Smyrnis oraz kilku graczy SC Prometey Dnipro. Siatkarze mistrza Ukrainy swoją nieobecność na kadrze usprawiedliwiają kontuzjami, a na dowód wysłali do sztabu zwolnienia od... tego samego lekarza.
Mychajło Melnyk, prezes Ukraińskiej Federacji Piłki Siatkowej (FVU), nie wierzy w deklaracje zawodników i w rozmowie z rodzimymi mediami zagroził niesubordynowanym graczom dotkliwymi karami!
- To sabotaż, który trwa już od roku! Nie potrafię wytłumaczyć trenerowi Raulowi Lozano, co się u nas dzieje. Będę dążył do dyskwalifikacji siatkarzy, którzy zostali powołani do reprezentacji, a nie stawili się na zgrupowaniu - grzmiał Melnyk w rozmowie z portalem sport.ua.
Prezes FVU przypomniał, że regulamin jest w tej kwestii bezlitosny: jeżeli zawodnik bez uzasadnionego powodu opuści zgrupowanie reprezentacji Ukrainy, może zostać zawieszony, a jego klub ukarany grzywną. Zaświadczenia, przedstawione przez graczy SC Prometey, nie są w tym wypadku dokumentem zwalniającym ich z przyjazdu na kadrę.
- Zgodnie z obowiązującymi przepisami na zgrupowaniu powinni stawić się wszyscy powołani gracze, również ci chorzy lub kontuzjowani. Dopiero wówczas lekarz reprezentacji ocenia ich przydatność do treningów i występów w meczach, a jeśli są jakieś wątpliwości, zabiera ich do najbliższej przychodni lub do szpitala, by tam, po przeprowadzeniu niezbędnych badań, otrzymać zaświadczenie lekarskie, które będzie miało wiążącą moc - przypomniał Melnyk.
Władze Ukraińskiej Federacji Piłki Siatkowej zaznaczyły, że zawodnikom może grozić nawet dwuletnie wykluczenie ze sportu.
Przejdź na Polsatsport.pl