Magda Linette w drugiej rundzie w Rzymie. Teraz bój z byłą liderką rankingu!
Magda Linette pokonała w dwóch setach Chinkę Lin Zhu (6:3, 6:2) w pierwszej rundzie turnieju WTA w Rzymie. Następną rywalką Polki będzie była "jedynka" światowego rankingu, Wiktoria Azarenka.
Poznanianka przystępowała do turnieju w Rzymie tuż po dość krótkiej przygodzie ze zmaganiami Madrycie. Linette wygrała tam wówczas w pierwszej rundzie z Włoszką Elisabettą Cocciaretto (3:6, 6:4, 6:4), ale w drugiej rundzie los skojarzył ją z Aryną Sabalenką. Nasza zawodniczka zdołała urwać znakomitej Białorusince jednego seta, ale to Sabalenka awansowała do drugiej rundy (ostatecznie sportsmenka z Mińska dotarła w stolicy Hiszpanii aż do finału, gdzie po pasjonującym boju przegrała z Igą Świątek).
ZOBACZ TAKŻE: Znana tenisistka zakończyła karierę. Ostatni mecz rozegrała z Igą Świątek
We Włoszech pierwszą rywalką Magdy Linette była 30-letnia Chinka Lin Zhu, sklasyfikowana w światowym rankingu o sześć pozycji niżej od 51. w tym zestawieniu Polki. Początkowo obie tenisistki zgodnie punktowały przy własnym podaniu, choć w czwartym gemie poznanianka nie wykorzystała aż czterech break pointów. Na pierwsze przełamanie trzeba było czekać do ósmego gema. Linette wyszła w nim ze stanu 0:30 i - wykorzystując drugą szansę - zdobyła punkt przy serwisie Chinki, wychodząc na prowadzenie 5:3. Chwilę później Polka nie dała rywalce żadnych szans na przełamanie powrotne i bez problemów zakończyła tę partię wynikiem 6:3.
Druga odsłona meczu rozpoczęła się dla Linette wręcz idealnie: nasza tenisistka dwa razy z rzędu przełamała Lin Zhu, poprawiając punktami przy własnym podaniu, dzięki czemu wyszła na prowadzenie 4:0. Takiej przewagi Polka nie mogła zmarnować. I nie zmarnowała. Co prawda Chinka obroniła meczbola i wygrała siódmego gema, ale chwilę później, przy własnym serwisie, Linette wygrała dość gładko, kończąc tę partię wynikiem 6:2.
Kolejną rywalką Linette będzie była liderka światowego rankingu, Białorusinka Wiktoria Azarenka.
Turniej WTA w Rzymie - 1. runda
Magda Linette - Lin Zhu 6:3, 6:2.