13 bramek w meczu obrońców tytułu! Wielkie emocje w spotkaniu mistrzostw świata
Polscy hokeiści na lodzie przegrali z Francją 2:4 w swoim trzecim meczu i zajmują ostatnie miejsce w tabeli grupy B mistrzostw świata Elity, które rozgrywane są w Czechach. W grupie A prowadzi broniąca tytułu Kanada po zwycięstwie po dogrywce nad Austrią 7:6.
Biało-Czerwoni po pierwszej tercji i strzałach Justina Addamo przegrywali 0:2. Drużyna Roberta Kalabera nie potrafiła trzykrotnie wykorzystać gry w przewadze, czego nie zaprzepaścili rywale, podwajając prowadzenie. Wejście między słupki Tomasa Fucika, a zwłaszcza jego interwencje, poderwało Polaków do walki. Dwa gole były tego konsekwencją.
ZOBACZ TAKŻE: Zbyt późno rzucili się do odrabiania strat. Bolesna porażka Polaków w MŚ
W trzeciej odsłonie biało-czerwoni byli kilka razy bardzo blisko strzelenia kontaktowej bramki. Na 1.39 przed końcem Fucik został wycofany z lodowiska. Wynik jednak się nie zmienił.
Polskiej reprezentacji do rozegrania zostały mecze ze Słowacją, USA, Niemcami i Kazachstanem.
W drugim wtorkowym meczu grupy B Łotwa pokonała Kazachstan 2:0. Brązowi medaliści poprzedniego mundialu zanotowali trzecią wygraną w turnieju, ale pierwszą po 60 minutach. Łotysze oba gole zdobyli w drugiej tercji w odstępie czterech minut.
W grupie A Kanada zmierza do powtórzenia sukcesu sprzed roku. Zespół "Klonowego Liścia" wygrał po dogrywce z Austrią 7:6, przegrywając trzecią tercię aż... 0:5. Gola na wagę dwóch punktów zdobył po 15 s dodatkowego czasu John Tavares z... Toronto Maple Leafs. W skandynawskim derbach Norwegia pokonała Danię 2:0, odnosząc pierwsze zwycięstwo w mistrzostwach.
W turnieju bierze udział 16 zespołów podzielonych na dwie grupy. Po cztery najlepsze ekipy z każdej awansują do ćwierćfinałów, a drużyny z ostatnich miejsc zostaną zdegradowane do Dywizji 1A. Finał zaplanowano na 26 maja.
Przejdź na Polsatsport.pl