Trzy polskie osady pewne startu w finale wioślarskich kwalifikacji

Start we wtorkowym finale zapewniła sobie męska dwójka wagi lekkiej Jerzy Kowalski i Daniel Gałęza. W swoim przedbiegu zajęli drugie miejsce, a dwie pierwsze lokaty były premiowane bezpośrednim awansem do decydującego wyścigu.

W rywalizacji czwórek bez sterniczki w Lucernie startuje sześć osad, zatem Polki w składzie: Kinga Stałęga, Zuzanna Lesner, Weronika Kaźmierczak i Anna Potrzuska były pewne awansu do finału. W niedzielę walczyły o rozstawienie - zajęły trzecie miejsce.

Taka sama sytuacja ma miejsce w czwórkach podwójnych kobiet. Biało-Czerwone w składzie: Dominika Baranowska, Anna Khlibenko, Marta Wieliczko i Barbara Jęchorek w biegu o rozstawienie były szóste.

Półfinał w męskiej dwójce podwójnej zapewnili sobie Krzysztof Kasparek i Jakub Woźniak, zajmując trzecie miejsce w swoim przedbiegu.

Startujący w jedynce Piotr Płomiński w swoim wyścigu był trzeci, co dało mu awans do ćwierćfinału. Wiktoria Kalinowska w tej samej konkurencji w przedbiegu była czwarta i o ćwierćfinał musi powalczyć w repasażu.

W związku z prognozowanymi opadami deszczu repasaże, które miały się rozpocząć o godz. 15, zostały przesunięte. Aktualnie start zaplanowany jest na godz. 16.42, jednak organizatorzy zastrzegają, że mogą nastąpić dalsze opóźnienia z powodu niekorzystnej pogody.

W poniedziałek w repasażach o zachowanie szansy na awans na igrzyska powalczy kobieca dwójka podwójna Jessika Sobocińska i Zuzanna Jasińska, które zajęły w przedbiegu trzecie miejsce. Tylko pierwsze zapewniało bezpośrednio udział w finale. W takiej samej sytuacji jest męska czwórka bez sternika w składzie: Tomasz Lewicki, Mikołaj Burda, Mateusz Wilangowski i Michał Szpakowski. Biało-czerwoni swój przedbieg ukończyli na piątej pozycji.

Wszystkie finały zaplanowane są na wtorek. W każdej z konkurencji awans uzyskają po dwie załogi.