Wicelider wrócił do treningów. Zagra w prestiżowym turnieju?
Jannik Sinner, wicelider światowego rankingu tenisistów, wrócił po kontuzji biodra do treningów na osiem dni przed rozpoczęciem wielkoszlemowego French Open w Paryżu. Włoch nie podjął jeszcze decyzji o wycofaniu się z turnieju.
22-letni Sinner notuje bardzo dobry sezon. Od początku roku wygrał już trzy turnieje, w tym po raz pierwszy w karierze wielkoszlemowy Australian Open. Jego bilans meczów to 28-2. Znakomite wyniki spowodowały, że w kwietniu awansował na najwyższe w karierze drugie miejsce w światowym rankingu.
Zobacz także: Świątek o krok od wielkiego wyczynu. Może nawiązać do Sereny Williams
W ostatnich tygodniach nie grał z powodu kontuzji biodra, która zmusiła go do wycofania się z turnieju Masters 1000 w Madrycie przed ćwierćfinałem i opuszczenia rozgrywanej w stolicy jego kraju imprezy tej samej rangi.
W niedzielę wicelider światowego rankingu opublikował w mediach społecznościowych zdjęcia z treningu na kortach ziemnych w Monako, gdzie mieszka na co dzień. Nie poinformował jeszcze oficjalnie czy zagra w rozpoczynającym się 26 maja French Open. Po odniesieniu kontuzji podkreślał, że wystartuje w drugim turnieju wielkoszlemowym w sezonie tylko, jeśli "będzie w stu procentach gotowy".
Bez względu na to, czy wystąpi w Paryżu, Włoch może zostać nowym liderem listy ATP po zakończeniu imprezy na kortach im. Rolanda Garrosa. Wszystko zależy od tego, czy obecny numer jeden Serb Novak Djokovic, który będzie bronił w stolicy Francji tytułu, dojdzie do finału.
Przejdź na Polsatsport.pl