Dwa razy po 7:5. Linette gra dalej!
Magda Linette awansowała do 1/8 finału turnieju WTA w Strasbourgu. Polka pokonała 7:5, 7:5 Soranę Cirsteę. Spotkanie trwało godzinę i 52 minuty.
Magda Linette przyjechała do Strasbourga z nadzieją na osiągnięcie lepszych rezultatów niż w dwóch poprzednich turniejach - w Madrycie i Rzymie. Zarówno w Hiszpanii, jak i we Włoszech odpadała już po drugim meczu.
ZOBACZ TAKŻE: Na te wieści czekał Hurkacz, jest potwierdzenie. I to tuż przed Rolandem Garrosem
Tym razem w swoim pierwszym pojedynku w ramach francuskiej imprezy wpadła na Soranę Cirsteę. Rumunka zajmuje 30. miejsce w rankingu WTA - o 20 pozycji wyższe od Polki. Na korcie nie było tego jednak widać. Co prawda Cirstea przełamała Linette w pierwszym gemie, ale ta po chwili odwdzięczyła się tym samym. Później poznanianka zaliczyła breaka również przy stanie 4:2, zwiększając dystans od Rumunki. Niestety nie poszła za ciosem i znów zrobiło się ciasno - było 5:4. Ostatecznie Polka wygrała pierwszego seta 7:5.
Druga odsłona meczu zaczęła się podobnie do pierwszej - najpierw przełamanie w wykonaniu Cirstei, a później przełamanie powrotne Linette. Zawodniczki szły łeb w łeb i żadna z nich nie potrafiła zbudować przewagi. W ten sposób doszły do stanu 5:5. Wtedy Polka przejęła inicjatywę - najpierw wykorzystała swój serw, a później przełamała rywalkę. Dzięki temu znów wygrała 7:5.
Magda Linette - Sorana Cirstea 7:5, 7:5
Przejdź na Polsatsport.pl