Lavarini podsumował występ Polek w VNL. Zwrócił uwagę na jeden mankament
Cztery mecze i cztery zwycięstwa - tak wygląda bilans reprezentacji Polski siatkarek po pierwszym tygodniu zmagań w Lidze Narodów. Selekcjoner naszej kadry Stefano Lavarini pokusił się o spostrzeżenia dotyczące postawy Biało-Czerwonych.
Polki mają za sobą pierwszy turniej VNL. W tureckiej Antalyi nasze siatkarki zaprezentowały się ze znakomitej strony, czego dowodem komplet punktów i brak przegranego nawet jednego seta! Ekipa Lavariniego pokonała Włoszki, Francuzki, Holenderki oraz Japonki i dzięki temu są liderem tabeli Ligi Narodów.
Powody do zadowolenia może mieć Lavarini, aczkolwiek Włoch stara się twardo stąpać po ziemi, co dał do zrozumienia w rozmowie z Bożeną Pieczko.
ZOBACZ TAKŻE: Magiera: Turcja znów pełna słońca dla polskich siatkarek
- Nasza regularność nie jest jeszcze usystematyzowana w perfekcyjny sposób, ponieważ są momenty, w których gramy lepiej lub gorzej. Powinniśmy rozwinąć naszą grę. Z drugiej strony, z mentalnego punktu widzenia, pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie grać z pewnością siebie, nawet wtedy, gdy słabo zaczynamy seta. To coś pozytywnego, co należy utrzymać. Oczywiście jednocześnie powinniśmy wymagać od siebie lepszej gry w siatkówkę - rzekł.
Polki nie będą mieć wiele czasu na odpoczynek, ponieważ już niebawem czeka je kolejny turniej Ligi Narodów.
- Wracamy do Warszawy. Będziemy odpoczywać półtora dnia, a następnie wznowimy treningi. Po kilku dniach polecimy do Arlington. Spotkamy się całym sztabem, aby porozmawiać o tych pierwszych tygodniach oraz o tym, co czeka nas w przyszłości - przyznał Lavarini.
Cała rozmowa ze Stefano Lavarinim w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl