PKO BP Ekstraklasa: Puszcza Niepołomice - Piast Gliwice. Relacja live i wynik na żywo
Broniący 9. miejsca piłkarze Piasta Gliwice zakończą sezon ekstraklasy wyjazdowym meczem z walczącą o utrzymanie Puszczą Niepołomice. „Liczyłem na więcej, hasło o zachowaniu minimum przyzwoitości obowiązuje nadal ” – powiedział trener Piasta Aleksandar Vukovic.
Gliwiczanie poprzednie rozgrywki zakończyli na piątym miejscu, teraz długo nie byli pewni utrzymania.
„To, jak się prezentowaliśmy w tamtym sezonie i w obecnym dawało argumenty, by liczyć na więcej. Trzeba jednak być zadowolonym, że kiedy nie było tak, jak sobie życzyliśmy, mimo wszystko potrafiliśmy się nie +rozpaść+ kompletnie i mamy sześć spotkań bez porażki. Udało się doprowadzić do takiego minimum przywoitości. To hasło obowiązywało w drużynie przed ostatnim meczem i tak będzie teraz. Teraz chcemy zakończyć sezon i powiedzieć, że nie jest źle” – dodał trener.
ZOBACZ TAKŻE: Euro 2024: Terminarz. Kiedy gra Polska?
Jego zawodnicy w ostatnich sześciu kolejkach cztery razy wygrali i dwa spotkania zremisowali. Tydzień wcześniej u siebie podzielili się punktami z liderem tabeli Jagiellonią Białystok 1:1, tracąc gola tuż przed końcem.
„To prawda, że większe znaczenie, biorąc pod uwagę układ tabeli, te mecze mają dla rywali, niż dla nas. Chcemy pokazać postawę godną sportowca i ambitnego zespołu. Udało się tydzień wcześniej i chcemy tak się też zaprezentować w sobotę. Nie patrzeć na to, czy komuś pomożemy, czy nie. Zagramy jak najlepiej. Dla nas ma znaczenie, czy zostaniemy na 9. miejscu, czy spadniemy niżej” – wyjaśnił.
Nie ukrywał, że spośród zespołów „zamieszanych” w walkę o utrzymanie czuje sentyment do kieleckiej Korony.
„Spędziłem tam kawał życia, życzę zespołowi jak najlepiej, ale tabela mówi, że jest w najtrudniejszej sytuacji. To jest liga, w której na koniec każdy ma takie miejsce, na jakie zasługuje” – powiedział.
Pierwsze spotkanie z Piasta z Puszczą było rozgrywane między 2 grudnia 2023 i 12 marca 2024. Wszystko przez śnieżycę, która już po kwadransie przerwała grudniowe spotkanie. Ostatecznie wygrał w marcu Piast 1:0. Po meczu doszło do scysji między trenerami obu drużyn, co skończyło się karami dyskwalifikacji na trzy spotkania w zawieszeniu na pół roku dla Vukovica i Tomasza Tułacza.
„To dla mnie sprawa zamknięta. Nie żywię urazy do trenera, ani do zespołu. Puszcza ma swój sposób gry i nie widzę powodu, by go zmieniała, bo przynosi jej efekty. Sami, po analizie gry tej drużyny, podpatrzyliśmy coś dla siebie i potrafimy też strzelać gole po wyrzutach z autu” – stwierdził szkoleniowiec.
Zaznaczył, że sobotni mecz stanowi też początek przygotowań do kolejnego sezonu, dlatego nie zagrają w nim odchodzący z klubu Kamil Wilczek, Tom Hateley i Jakub Holubek
„Po spotkaniu zawodnicy rozpoczną urlopy. Na pierwszym treningu spotkamy się 17 czerwca. Czasu na odpoczynek mamy więc wystarczająco. Ja się tak zupełnie nie wyłączę, będę w stałym kontakcie przede wszystkim z dyrektorem sportowym Bogdanem Wilkiem. Ale trochę wolnego też zaplanowałem” – dodał Vukovic.
Przyznał, że żałuje, iż przy tak pięknej pogodzie liga się kończy.
„Teraz, kiedy trawa jest zielona przestajemy grać, a w grudniu będziemy płakać na stanem boisk” – zakończył.
Relacja live i wynik na żywo meczu Piast Gliwice - Puszcza Niepołomice. Początek o 17:30.
Przejdź na Polsatsport.pl