To już koniec ery Djokovicia? Wymowne słowa Serba
Czyżby jesteśmy świadkami schyłku ery Novaka Djokovicia? Legendarny serbski tenisista tuż przed rozpoczęciem wielkoszlemowego turnieju French Open na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu dał wyraźnie do zrozumienia dziennikarzom, że jego forma jest daleka od idealnej. Wspomniał też o Puszce Pandory.
Nic nie trwa wiecznie - nawet dominacja wielkich tenisistów. Najlepszym przykładem tego jest Rafael Nadal, którego nękające od kilku lat problemy zdrowotne sprawiają, że Hiszpan już jakiś czas temu wypadł ze światowej czołówki, a obecnie samo jego pojawienie się na korcie jest uznawane za wydarzenie.
Z wielkiej trójki dominatorów ostatnich dekad nie ma już Rogera Federera, który zakończył karierę. Najdłuższej na topie utrzymuje się Djoković, ale i Serb w tym sezonie znacząco obniżył loty. Nie wygrał jeszcze żadnego prestiżowego turnieju, a do zbliżających się zmagań French Open pierwszy raz od wielu lat nie podchodzi w roli faworyta.
ZOBACZ TAKŻE: Hubert Hurkacz w drugiej rundzie Roland Garros! Trudna przeprawa Polaka
- W ciągu ostatnich kilku miesięcy wydarzyło się wiele różnych rzeczy, ale nie chcę się w to zagłębiać. Mam nadzieję, że to zrozumiecie. Po prostu nie chcę otwierać Puszki Pandory i mówić o różnych kwestiach. Po prostu próbuję się skupić na tym, co należy robić. Co się wydarzyło, to się wydarzyło i należy do przeszłości. Powiedziałbym, że wiem, do czego jestem zdolny. Zwłaszcza w turniejach Wielkiego Szlema zazwyczaj gram najlepszy tenis. Taki też mam cel. Mam nadzieję, że uda mi się rozegrać wspaniały turniej - powiedział Serb w rozmowie z dziennikarzami.
Djoković coraz częściej notuje wpadki i przegrywa ze znacznie niżej notowanymi rywalami. Jego najbliższym przeciwnikiem będzie Pierre-Hugues Herbert, z którym zmierzy się we wtorek 28 maja w ramach pierwszej rundy French Open. Francuz w rankingu ATP znajduje się na 142. pozycji. Djoković nadal jest liderem.
37-latek z Belgradu wygrał rekordowe 24 turnieje Wielkiego Szlema, z czego trzykrotnie French Open. Aż dziesięciokrotnie zwyciężał Australian Open i siedmiokrotnie Wimbledon. Do tego cztery razy triumfował w US Open.
Przejdź na Polsatsport.pl