Wielki powrót gwiazdy na kort. "Nie jestem jeszcze w optymalnej formie"
Jannik Sinner bez większych problemów awansował do drugiej rundy French Open w Paryżu. Rozstawiony z numerem drugim włoski tenisista pokonał w poniedziałek Brytyjczyka Christophera Eubanksa 6:3, 6:3, 6:4.
Sinner wrócił do gry po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją biodra. Z jej powodu nie zagrał w turnieju w Rzymie.
- Przede wszystkim cieszę się, że znów jestem na korcie. Z biodrem wszystko jest w porządku, ale nie jestem jeszcze w optymalnej formie. Cieszę się, że zagrałem dobry mecz. Mam nadzieję, że z każdym dniem będzie jeszcze lepiej - powiedział Sinner.
ZOBACZ TAKŻE: Jeden mecz i do widzenia. Krótka i bolesna przygoda Linette z French Open
Kolejnym rywalem 22-letniego Tyrolczyka będzie Richard Gasquet. Francuz w rankingu ATP zajmuje 124. miejsce i w turnieju występuje dzięki "dzikiej karcie" od organizatorów.
Sinner wygrał pierwszą w tym roku wielkoszlemową imprezę - Australian Open.
Przejdź na Polsatsport.pl