Leon naprawdę to powiedział! "Gdyby okazało się, że drużynie to nie przeszkadza, to..."

Leon naprawdę to powiedział! "Gdyby okazało się, że drużynie to nie przeszkadza, to..."
fot. Cyfrasport
Wilfredo Leon

Wydarzeniem najbliższego sezonu PlusLigi będzie udział w niej Wilfredo Leona. Wszystko wskazuje na to, że 30-letni przyjmujący zasili szeregi Bogdanki LUK Lublin. W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet nie wykluczył jednak, że w przyszłości wystąpi w barwach... CUK Aniołów Toruń, których jest udziałowcem.

Dotychczasowa kariera Leona jest bogata w sukcesy, o czym świadczy wiele zdobytych trofeów. Kubańczyk aż czterokrotnie sięgał po triumf w Lidze Mistrzów, a do tego zdobywał medale w lidze włoskiej i rosyjskiej. Na niwie reprezentacyjnej jako 17-latek sięgnął z Kubą po wicemistrzostwo świata w 2010 roku, natomiast już jako reprezentant Polski zdobył mistrzostwo Europy i wygrał Ligę Narodów.

 

Leon od wielu lat to jedna z największych gwiazd światowego formatu, toteż jego przyjazd do Polski jest wielkim wydarzeniem. Powodem tego są m.in. względy rodzinne. Warto jednak zaznaczyć, że 30-latek od jakiegoś czasu wspiera siatkarski klub z Torunia, którego jest udziałowcem. Sam zainteresowany przyznał, że po zakończonej karierze nie wyklucza możliwości bycia działaczem.

 

ZOBACZ TAKŻE: Leon będzie grał w Polsce do końca kariery?! Konkretny powód

 

- Szczerze mówiąc, nie myślę o byciu menadżerem, ani dyrektorem sportowym. Po zakończeniu kariery na pewno chciałbym pozostać przy siatkówce i być zaangażowanym w tę dyscyplinę. Jak na razie jestem jednym z udziałowców klubu. To jest pewna odpowiedzialność, ale ja od najmłodszych lat odczuwałem tę odpowiedzialność za różne rzeczy. Lubię tego typu wyzwania i staram się im sprostać - rzekł w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet.

 

Praca w roli toruńskiego działacza może niebawem zostać połączona z byciem siatkarzem klubu z Grodu Kopernika. Byłoby to niewątpliwie olbrzymie wydarzenie dla beniaminka Tauron 1. Ligi.

 

- Pewnie byłoby to trudne o tyle, że z jednej strony byłbym kolegą z drużyny dla zawodników, dla których poniekąd jestem też szefem. Zawsze jednak powtarzam, że trzeba od siebie oddzielać pewne kwestie. Dlatego, gdyby okazało się, że drużynie to nie przeszkadza, to mógłbym zagrać w Aniołach. Ale tego typu dywagacje to melodia przyszłości. Na razie CUK Anioły Toruń zapewniły sobie udział w rozgrywkach Tauron 1. ligi i krok po kroku będziemy piąć się coraz wyżej - przyznał Leon.

Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie