Sześć goli w półfinale! Arka Gdynia zagra o PKO BP Ekstraklasę
Arka Gdynia - OKS Odra Opole. Skrót meczu
Karol Czubak: W tym meczu widzieliśmy prawdziwą Arkę
Dawid Czapliński: Możemy być zadowoleni z tego sezonu
Arka Gdynia pokonała Odrę Opole 4:2 w półfinałowym meczu barażu o awans do PKO BP Ekstraklasy. Piłkarze Arki w finałowym spotkaniu, które zostanie rozegrane w najbliższą niedzielę, zmierzą się z Motorem Lublin. Oto skrót meczu Arka Gdynia - Odra Opole.
Od początku spotkania pod bramką rywali częściej znajdowała się Arka, ale to nie gospodarze otworzyli wynik spotkania. Odra z czasem ruszyła do ataku, a na połowie rywala sfaulowany został Galan, który podszedł do rzutu wolnego. Zgraną w pole karne piłkę przejął Jiri Piroch i uderzył prosto do siatki Arki. Wynik 0:1 przemawiał na korzyść Odry Opole od 34. minuty.
ZOBACZ TAKŻE: Potrzebowali 40 goli do mistrzostwa, wygrali 43:1. Związek wszczął dochodzenie
Odpowiedź Arki była błyskawiczna, ale przede wszystkim dwukrotna. Najpierw do niepilnowanej piłki dopadł Michał Borecki i popisał się wyśmienitym strzałem z woleja.
Od 42. minuty mieliśmy remis, ale zaledwie dwie minuty później niefrasobliwość obrońców wykorzystał Karol Czubak. Dostając piłkę od Tornike Gaprindaszwiliego niewiele się zastanawiał i pewnie uderzył na bramkę gości. W szybkim tempie zrobiło się 2:1.
W drugiej połowie za ciosem poszła Arka, która ponownie nie miała większych problemów z obecnością pod polem karnym przeciwnika. Tym razem "katem" Odry okazał się jej własny zawodnik, choć z pewnością nie było to umyślne zachowanie. Dośrodkowaną piłkę niefortunnie strącił Jakub Szrek i umieścił ją we własnej bramce. Samobójcze trafienie w 60. minucie wydawało się skreślać szanse Odry na awans do finałowego spotkania barażu o awans do PKO BP Ekstraklasy.
Największy błąd przypadł jednak na końcówkę spotkania i kolejną niefrasobliwość w wykonaniu obrońców Odry. Do źle rozegranej piłki ruszył Olaf Kobacki, a przed nim był tylko bramkarz. Zawodnik Arki minął także golkipera i mimo ruszającej za nim pogoni umieścił ją w pustej bramce. Wynik 4:1 w 83. minucie był już tym przesądzającym o rezultacie półfinału.
Odra mimo nikłych szans nie poddawała się. Już w doliczonym czasie gry po rzucie rożnym odnalazł się Piroch i główką skierował futbolówkę do siatki. Bramka na 4:2 nic już nie zmieniała i to Arka meldowała się w finale barażu o awans do PKO BP Ekstraklasy, w którym zmierzy się z Motorem Lublin.
Arka Gdynia - Odra Opole 4:2 (2:1)
Bramki: Michał Borecki 42, Karol Czubak 44, Jakub Szrek (sam.) 60, Olaf Kobacki 83 - Jiri Piroch 35, 94.