Gol w pierwszej minucie nie wystarczył. Wysoka porażka reprezentacji Polski

Piłka nożna
Gol w pierwszej minucie nie wystarczył. Wysoka porażka reprezentacji Polski
fot. PAP
Natalia Padilla-Bidas otworzyła wynik meczu.

Polskie piłkarki nożne przegrały w Rostocku z Niemkami 1:4 (1:1) w swoim trzecim grupowym meczu w dywizji A Ligi Narodów. Biało-Czerwone prowadziły 1:0 po golu w... pierwszej minucie.

Spotkanie w Rostocku rozpoczęło się od skutecznej akcji zespołu gości. Minęło nieco ponad 30 sekund, gdy Ewa Pajor z prawej strony dośrodkowała na pole karne, a tam z siedmiu metrów niemiecką bramkarkę pokonała Natalia Padilla-Bidas.

 

ZOBACZ TAKŻE: Probierz: Trochę luzu, panowie, trochę luzu…

 

Drużyna gospodarzy błyskawicznie ruszyła do przodu, by odrobić stratę. Kilka razy przed polską bramką było groźnie, ale to Pajor mogła podwyższyć prowadzenie, gdyby pokonała Merle Frohms w pojedynku sam na sam.

 

Kinga Szemik obroniła strzał z bliska głową Alexandry Popp, ale skapitulowała po rzucie rożnym rywalek i samobójczym trafieniu Weroniki Zieniewicz.

 

W przerwie szkoleniowiec Niemek Horst Hrubesch zrobił trzy zmiany. Tuż po wznowieniu gry jedna z wprowadzonych na boisko zawodniczek Elise Senss posłała piłkę z kilku metrów obok słupka. Chwilę potem strzelając na polską bramkę niewiele pomyliła się Lea Schueller.

 

Biało-czerwone zostały zepchnięte do defensywy. Rywalki miały dużą przewagę, ale… mogły stracić drugiego gola, kiedy Pajor kończąc szybką kontrę trafiła w poprzeczkę.

 

W 78. minucie Schueller wykorzystała nieporozumienie w obronie przeciwniczek, przejęła piłkę i nie dała szans polskiej bramkarce.

 

Wynik ustaliła w końcówce Giulia Gwinn. Najpierw wykazała się refleksem po kolejnym dobrze wykonanym rzucie rożnym, kiedy doszło do sporego zamieszania w polu karnym Polek, potem pewnie zamieniła na gola rzut karny. Został podyktowany za faul Martyny Brodzik na Klarze Buehl.

 

To był piąty mecz polskich piłkarek z reprezentacją Niemiec, wszystkie zakończyły się zwycięstwami rywalek.

 

Niemki to dwukrotne mistrzynie świata, ośmiokrotne mistrzynie Europy, w rankingu FIFA plasują się na piątej pozycji. Islandki są w tym zestawieniu 15., Austriaczki - 17, a Polki - 29.

 

Drużyna trenerki Niny Patalon jesienią wywalczyła awans do dywizji A. Polki wyprzedziły Serbię, Ukrainę i Grecję.

 

Rozgrywki Ligi Narodów są eliminacjami do przyszłorocznych mistrzostw Europy, które odbędą się w Szwajcarii. Na Euro 2025 zakwalifikują drużyny z pierwszego i drugiego miejsca w grupie. Trzeci i czwarty zespół zagra w dwustopniowych barażach. Polskie piłkarki nigdy nie uczestniczyły w ME.

 

Oba zespoły zagrają jeszcze ze sobą 4 czerwca w Gdyni (18.00).

 

We wcześniejszym piątkowym spotkaniu tej grupy Austria zremisowała u siebie Islandią 1:1 (1:0).

 

Wcześniej Polki przegrały na wyjeździe z Islandią 0:3 i na gdyńskim stadionie z Austrią 1:3. Rewanżowe mecze z tymi rywalami odbędą się w lipcu. Zespół niemiecki wygrał z Austrią 3:2 i Islandią 3:1.

 

Niemcy – Polska 4:1 (1:1).

Bramki: Wiktoria Zieniewicz 34 (gol samobójczy), Lea Schueller 78, Giulia Gwinn 84, 88 (rzut karny) - Natalia Padilla-Bidas 1

 

Niemcy: Merle Frohms – Giulia Gwinn, Kathrin Hendrich, Bibiane Schulze (46. Marina Hegering, 74. Sydney Lohmann), Sarai Linder – Jule Brand (71. Nicole Anyomi), Lena Oberdorf, Sjoeke Nuesken (46. Elisa Senss), Klara Buehl – Alexandra Popp (46. Laura Freigang), Lea Schueller.

 

Polska: Kinga Szemik – Kayla Adamek (82. Martyna Brodzik), Wiktoria Zieniewicz, Oliwia Woś, Martyna Wiankowska – Sylwia Matysik, Ewelina Kamczyk (82. Klaudia Lefeld), Adriana Achcińska - Dominika Grabowska (69. Nikola Karczewska), Ewa Pajor, Natalia Padilla-Bidas.

 

Żółta kartka: Adriana Achcińska.

 

Sędzia: Jelena Cvetkovic (Serbia).

BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl
ZOBACZ TAKŻE WIDEO: Gruzja - Grecja. Skrót meczu

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie