Armand Duplantis nie zdołał pobić rekordu świata przed własną publicznością

Inne
Armand Duplantis nie zdołał pobić rekordu świata przed własną publicznością
fot. PAP
Szwed Armand Duplantis wynikiem 6,00 zwyciężył w mityngu Diamentowej Ligi w Sztokholmie.

Szwed Armand Duplantis wynikiem 6,00 zwyciężył w mityngu Diamentowej Ligi w Sztokholmie. Bez powodzenia próbował trzykrotnie pokonać poprzeczkę na wysokości 6,25 i poprawić własny rekord świata. Holenderka Femke Bol wygrała bieg na 400 m ppł czasem 53,07.

Duplantis rekord świata na poziomie 6,24 uzyskał 20 kwietnia w pierwszym tegorocznym mityngu Diamentowej Ligi w Xiamen. W niedzielę był bardzo bliski, aby przed własną publicznością pokonać poprzeczkę zawieszoną na wysokości 6,25. Zabrakło bardzo niewiele. Ostatecznie najlepszy tyczkarz w historii wygrał wynikiem 6,00. Duplantis kolejny start planuje podczas mistrzostw Europy w Rzymie (7-12 czerwca).

 

Femke Bol wygrała bieg na 400 m ppł czasem 53,07. Holenderka zgłosiła tym biegiem po raz kolejny aspiracje do walki o złoty medal na IO w Paryżu. W Sztokholmie uzyskała jednak słabszy czas niż mistrzyni olimpijska z Tokio w tej konkurencji Sydney McLaughlin-Levrone. Amerykanka w sobotę podczas mityngu Edwin Moses Classic w Atlancie uzyskała najlepszy tegoroczny rezultat na tym dystansie - 52,70.

 

Najlepsze w tym roku wyniki na świecie uzyskali w Sztokholmie Etiopczyk Lamecha Girma w biegu na 3000 m z przeszkodami - 8.01,63. i Algierczyk Djamel Sedjati w biegu na 800 m - 1.43,23.

 

Dobrze w sezon weszła ukraińska skoczkini wzwyż Jarosława Mahuczich. Mistrzyni świata z Budapesztu z 2023 wygrała w niedzielę wynikiem 2,00. Próbowała także skoczyć 2,03, ale poddała się po dwóch próbach. 22-latka z Dniepropietrowska zmieniła przed tym sezonem technikę. Biega wyraźnie szybciej po rozbiegu, a także zmieniła kąt dobiegu do poprzeczki. Zdaniem ekspertów od skoku wzwyż powinno to jej pozwolić skakać jeszcze wyżej niż dotychczas, a rekord halowy tej zawodniczki to 2,06. Na stadionie skakała jedynie o centymetr niżej.

 

Passę wygranych kontynuuje litewski 21-letni dyskobol Mykolas Alekna. Syn dwukrotnego mistrza olimpijskiego Virgilijusa Alekny (2000 i 2004) tym razem wygrał wynikiem 68,64, ale w tym roku poprawił już w Oklahomie rekord świata, rzucając dysk na odległość 74,35.

 

Brazylijczyk Alison dos Santos wynikiem 47,01 wygrał bieg na 400 m ppł, a Brytyjka Laura Muir była najszybsza w biegu na 1500 m - 3.57,99.

 

Polacy w Sztokholmie startowali tylko w rolach nadających tempo w biegach średnich i długich. 94-osobowa reprezentacja Polski przygotowuje się do mistrzostw Europy w Rzymie (7-12 czerwca).

BS, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie