Pierwsza taka sytuacja w historii? Hubert Hurkacz zaskoczył wszystkich
Spotkanie Huberta Hurkacza z Grigorem Dimitrowem przyniosło dość niespodziewane emocje i to nie do końca sportowe. Polski tenisista w pewnym momencie zaskoczył nie tylko swoich fanów, ale i przeciwnika.
Mecz 1/8 finału zakończył się w trzech setach, a do ćwierćfinału awansował Bułgar.Dużo będzie się jednak mówiło o tym, co wydarzyło się w ostatniej partii.
Zobacz także: Przegrała do zera ze Świątek. Teraz wyznała zaskakującą prawdę
Punktem zapalnym okazała się akcja przy stanie 5:4 dla Hurkacza. Po jednym z zagrań domagał się nawet interwencji supervisora i ewidentnie był wściekły. To nie był jednak koniec niecodziennych sytuacji.
W przerwie między jedenastym a dwunastym gemem Hurkacz podszedł do Dimitrowa i zapytał go, czy chciałby kontynuować mecz z aktualną sędzią czy może chciałby ją zmienić. Zaskoczony Bułgar dopytać, co konkretnie Polak chciałby zmienić, a Hurkacz potwierdził, że chodzi mu o sędzią.
Następnie Polak odszedł w kierunku własnego krzesła, a Dimitrow starał się go uspokoić.
Fani w mediach społecznościowych byli zaskoczeni zachowaniem Hurkacza, dodając, że nigdy nie widzieli sytuacji, by jakikolwiek zawodnik chciał zmienić sędziego w trakcie spotkania.
Ostatecznie trzeci set zakończył się w tie-breaku. Dimitrow awansował do ćwierćfinału Roland Garros.
Jak zmieniał się Hubert Hurkacz?