Półtorej minuty i po wszystkim. Polak rozbity na gali UFC (WIDEO)
Michał Oleksiejczuk przegrał z Kevinem Hollandem na gali UFC 302. Polak został pokonany w półtorej minuty. Jego rywal poddał go w parterze, a sędzia zdecydował się przerwać pojedynek.
Michał Oleksiejczuk zaczął walkę zgodnie z planem. Już na start wyprowadził celne uderzenie sierpowe. Później przez chwilę zawodnicy badali się wzajemnie w stójce, aż Polak zdecydował się uderzyć Amerykanina na tyle mocno, że ten padł na matę. W parterze Oleksiejczuk próbował zasypać Hollanda ciosami i zakończyć pojedynek. Ten jednak przetrwał nawałnicę.
ZOBACZ TAKŻE: Walka Tyson - Paul przełożona. Znamy powód
Amerykanin wyswobodził się z trudnej pozycji i przejął inicjatywę. Teraz to on był na górze i zamierzał wykorzystać ten fakt. Najpierw spróbował założyć trójkąt na szyi Polaka nogami. Następnie przeszedł do balachy, co okazało się skuteczne. Sędzia przerwał pojedynek, przyznając Hollandowi zwycięstwo przez techniczne poddanie.
To druga z rzędu porażka Oleksiejczuka w UFC. W marcu przegrał z Michelem Pereirą.
Przejdź na Polsatsport.pl