Kołtoń: Mbappe z Realem po trofea! Warszawa czeka!
Oto początek sezonu 2024/25 Realu Madryt: 31 lipca (Chicago) AC Milan, 3 sierpnia (New Jersey) Barcelona, 6 sierpnia (Charlotte) Chelsea, 14 sierpnia (Warszawa) o Superpuchar Europy z Atalantą! Kylian Mbappe w stolicy Polski powalczy o swojej pierwsze trofeum z Realem. Real i Mbappe połączyli siły w imię trofeów w kolejnych latach!
Marzenia dziecka? Piękna sprawa! Tak, Kylian Mbappe marzył od dziecka, żeby trafić do Realu Madryt. Jednak w PSG został w 2022, bo jeszcze się łudził, że może wygrać Champions League. Teraz myśli już inaczej, po tym, jak siedem lat przywdziewał trykot paryskiego klubu i nie wywalczył ani jednego międzynarodowego trofeum.
ZOBACZ TAKŻE: Franz Smuda przerwał milczenie po katastrofie Wisły Kraków! "Za duże gniazdo”
Mbappe idzie do Realu, spełniając marzenia dziecka, ale i po triumfy w Lidze Mistrzów, bo tego brakuje 25-letniemu graczowi. Kylian Mbappe od dawna ma szczególną więź z Emmanuelem Macronem, prezydentem Francji. Normalnie dialogi odbywały się za zamkniętymi drzwiami pałacu prezydenckiego. W poniedziałek doszło jednak do wymiany zdań w Clairefontaine, na dalekich przedmieściach Paryża, gdzie jest piękny ośrodek treningowy francuskiej federacji. Media były co prawda oddalone, ale nie na tyle, żeby czułe mikrofony nie wychwyciły dialogu. „Bonjour Kylian, comment ca va?” - padło z ust Marcona. „Ca va, ca va” - odparł 25-letni piłkarz. Macron nie bawił się w ceregiele. Kolejne pytanie prosto z mostu: „Dziś zostanie to ogłoszone?”. „Dziś wieczorem, dziś wieczorem” - odparł Mbappe w obecności Didiera Deschampsa, selekcjonera reprezentacji Francji.
To było pytanie, które krążyło od lat: kiedy Mbappe znajdzie się w Realu? I nasilało się mniej lub bardziej. W końcu w poniedziałkowy wieczór Real wydał oświadczenie i sam piłkarz napisał w mediach społecznościowych: „Jestem szczęśliwy i dumny, że będę grał w klubie moich marzeń”. Mbappe zilustrował ten post czterema zdjęciami z przeszłości, aby uwiarygodnić, iż Real naprawdę jest klubem jego marzeń. Wszystkie te fotki krążyły już wcześniej – również ta z Cristianem Ronaldo.
Jedno jeszcze wypada wyjaśnić. Spodziewano się, że Mbappe będzie reprezentował Francję nie tylko w finałach EURO 2024, ale także na turnieju piłkarskim Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Thierry Henry właśnie ogłosił 25-osobową kadrę, ale próżno szukać na niej nazwiska genialnego piłkarza, który przyszedł na świat w podparyskim Bondy. Igrzyska trwają od 26 czerwca do 14 sierpnia, a przecież już 16 sierpnia Real Madryt zawita do Warszawy, aby powalczyć o pierwsze trofeum z Francuzem – Superpuchar Europy przeciwko Atalancie Bergamo.
Henry przyznał: „Osoby, z którymi kontaktowałem się w Realu, były bardzo bezpośrednie”. I bezpośrednio powiedziały nie. Media kolportują informację, że nie pomogła nawet interwencja Macrona u Florentino Pereza. Real - u progu nowego sezonu - nie zamierza rezygnować z piłkarza na kilka tygodni, który ma taką siłę piłkarską i medialną, jak chyba żaden inny. Kiedyś taką siłę mieli Cristiano Ronaldo i Lionel Messi. Teraz Erling Haaland jest gigantem, ale nie aż takim jak Mbappe. Haaland nie reprezentuje wielkiej piłkarskiej nacji. Mbappe jest w wieku 25 lat i już ma za sobą dwa gigantyczne mundiale. Jeden zakończył z tytułem mistrza świata, a drugi - wicemistrza.
Media zastanawiają się, jaki numer dla Mbappe w Madrycie? Numer siedem z PSG w Realu związany jest z wielkimi, jak Juanito, Butragueno, Raul, czy Cristiano Ronaldo, ale teraz ten numer należy do Viniego Juniora. Numer dziesięć, jaki Mbappe zakłada w reprezentacji Francji, należy do Modrica i tak ma jeszcze zostać przynajmniej przez rok. Na razie wolna jest dziewiątka po Benzemie. CR też czekał na siódemkę w Realu, bo gdy dołączył w 2009 roku, to zawodnikiem „Królewskich” był jeszcze Raul. To może teraz w Madrycie Kylian poczeka na „dychę”?
Mbappe zaczął grać w piłkę jako 6-latek w AS Bondy, a jako 11-latek znalazł się w Clairefontaine, aby w 2013 roku przejść do AS Monaco, gdzie w latach 2015-2017 zagrał 60 meczów (27 goli). W 2017 znalazł się w PSG za 180 milionów euro! W stołecznym klubie zagrał 308 meczów, strzelając goli! Przez siedem lat aż sześć razy był mistrzem Francji, trzy razy sięgnął z PSG po krajowy puchar, a dwa razy wygrał Puchar Ligi. Tylko raz wystąpił w finale Champions League (2020). I w Lizbonie zszedł z boiska jako przegrany. I to był największy ból. I to pozostaje największym niespełnieniem - brak triumfu, czy też triumfów, w Champions League.
To Real przez ostatnich 11 lat aż sześć razy sięgnął po to trofeum! Na pewno Francuz mógł w PSG zarabiać więcej, może nawet dużo więcej niż w Madrycie. W Paryżu za trzyletnią umowę miał dostać 636 mln euro. Ostatecznie zarobi 334 mln, rezygnując z premii lojalnościowej za drugi sezon. To wychodzi prawie 160 milinów euro za sezon! Według hiszpańskich mediów Kylian w Realu otrzyma 26 mln brutto za sezon (15 mln netto) - umowa na pięć lat, 100 mln za podpis i zachowa 80 proc. praw do wizerunku (i do tego dochodzi 20 mln bonusów możliwych do zarobienia w każdym sezonie). Katarczycy chętnie daliby więcej, ale Mbappe opuszcza Paryż dla Madrytu w imię sportu.
A pieniądze i tak przyjdą…
Przejdź na Polsatsport.pl