Porażka reprezentacji Polski. Jakie są szanse na półfinał?

Inne
Porażka reprezentacji Polski. Jakie są szanse na półfinał?
fot. PAP/Paweł Jaskółka
Reprezentacja Polski przed meczem fazy grupowej Pucharu Narodów w hokeju na trawie z RPA w Gnieźnie. Stawką turnieju jest awans do FIH Pro League.

Polscy hokeiści na trawie przegrali z Republiką Południowej Afryki 1:2 w swoim trzecim spotkaniu grupowym Pucharu Narodów, rozgrywanym w Gnieźnie. W czwartek biało-czerwoni zmierzą się z Austrią.

Polacy we wcześniejszych meczach przegrali z Nową Zelandią 2:4 i pokonali Koreę Południową 1:0. Afrykanie z kolei doznali dwóch porażek i tylko zwycięstwo dawało im szansę na zachowanie szans na awans do półfinału. Biało-czerwoni nie byli faworytem, ale przez długie fragmenty grali jak równy z równym z rywalem, który wystąpi na igrzyskach w Paryżu. Więcej sytuacji kreowali jednak hokeiści RPA, którzy po golu Nqobile Ntuli objęli prowadzenie. Autor bramki tym samym uczcił swój setny występ w reprezentacji narodowej.

 

Zobacz także: Zdobył siedem goli w hitowym starciu! Pierwsza porażka lidera

 

Polacy nie rezygnowali, choć rzadko gościli pod bramką przeciwnika. Pierwsza akcja w czwartej kwarcie przyniosła jednak upragnione wyrównanie. Najprzytomniej w półkolu strzałowym zachował się Damian Jarzembowski i było 1:1. Podział punktów w tym meczu był korzystny dla biało-czerwonych, lecz nie ustrzegli się oni błędów i to rywale zdobyli gola na wagę zwycięstwa. Na 15 sekund przed końcem gospodarze wywalczyli jeszcze krótki róg, ale nie potrafili zamienić go na bramkę.

 

– Zabrakło nam przede wszystkim skuteczności, także z krótkich rogów, co trochę nas martwi. Mieliśmy swoje sytuacje, w półkolu mogliśmy się czasami trochę lepiej zachować. Z drugiej strony straciliśmy gole po naszych prostych błędach. Wiemy, gdzie mamy deficyty, ile jeszcze musimy poprawić, żeby zrobić parę kroków do przodu. Na pewno potrzebujemy trochę więcej ogrania właśnie z takimi przeciwnikami – powiedział po meczu kapitan polskiej reprezentacji Jacek Kurowski.

 

Prezes Polskiego Związku Hokeja na Trawie Rafał Grotowski przyznał, że mimo porażki był to kolejny dobry mecz biało-czerwonych w tym turnieju.

 

– Mieliśmy krótki róg na koniec i to jest taka nasza pięta achillesowa. Jeśli ten element poprawimy, jestem przekonany, że będziemy coraz bliżej światowej czołówki. Nie kierowałbym się rankingiem międzynarodowym, przy tym sposobie liczenia punktów nie do końca jest on adekwatny do poziomu. Patrzmy lepiej na naszą grę i na to, jak wyglądamy na boisku. I po tym oceniajmy zespół – podsumował szef związku.

 

 

Do półfinałów awansują po dwa najlepsze zespoły z obu grup, dwa kolejne rywalizować będą o miejsca 5-8 - te spotkania zaplanowano na weekend. Ostatnia drużyna z grupy A zakończy udział w Pucharze Narodów już w czwartek. W grupie B prowadzi Francja (6 pkt) przed Pakistanem (4), Malezją (1) i Kanadą (0).

 

Polacy w przypadku zwycięstwa nad Austrią, mogą awansować do półfinału, remis zapewni im udział w meczach o lokaty 5–8, a porażka sprawi, że spadną na piąte miejsce w tabeli.

 

Puchar Narodów w Gnieźnie jest jednocześnie turniejem kwalifikacyjnym do Pro League, prestiżowych rozgrywek, w których występują najlepsze reprezentacje świata. Awans wywalczy tylko zwycięzca.

 

Polska – RPA 1:2 (0:1).

 

Bramki: 0:1 Nqobile Ntuli (17), 1:1 Damian Jarzembowski (46), 1:2 Bradley Sherwood (55).

 

Wyniki grupy A:

Nowa Zelandia – Korea Płd. 4:2 (2:1)
Polska – RPA               1:2 (0:1)

tabela
                      m  pkt bramki
1. Nowa Zelandia      4  12  13-5
2. Austria            3   3   7-6
3. RPA                3   3   6-7
4. Polska             3   3   4-6
5. Austria            3   3   5-11.
RM, PAP
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie