"Niektóre przegrywają już w szatni". Takie słowa legendy przed meczem Igi Świątek

Iga Świątek
"Niektóre przegrywają już w szatni". Takie słowa legendy przed meczem Igi Świątek
fot. PAP
"Niektóre przegrywają już w szatni". Takie słowa legendy przed meczem Igi Świątek

W czwartek Iga Świątek rozegra spotkanie półfinałowe wielkoszlemowego turnieju w Paryżu. Przed meczem z Coco Gauff, oficjalny portal internetowy Roland Garros przeprowadził wywiad z byłą wiceliderką rankingu WTA, Agnieszką Radwańską.

Jak przypomina portal rolandgarros.com - "Śwątek jest już tylko o dwa zwycięstwa od zostania jedenastą kobietą w tym stuleciu, która wygrała turniej wielkoszlemowy, w którym musiała obronić piłkę meczową. Serenie Williams udało się to trzykrotnie, a ostatnią kobietą, która dokonała tego wyczynu w Wielkim Szlemie, była Czeszka Barbora Krejcikova, która wygrała w Paryżu trzy lata temu".

 

ZOBACZ TAKŻE: Tylko legendy tenisa lepsze od Świątek. Niesamowita statystyka Polki

 

Właśnie od tej obronionej przez Świątek piłki meczowej w meczu z Naomi Osaką zaczęła się rozmowa z krakowianką.

 

- To właściwie jak drugie życie, prawda? Myślę, że to wielka ulga. Już prawie mogła się pakować do domu, a tu proszę, wciąż gra i to gra świetnego tenisa - stwierdziła Radwańska.

 

Była tenisistka nie uważa jednak, by ta sytuacja miała dalej wpływ na Świątek.

 

- Ten mecz jest już za nią i teraz w ogóle się nim nie przejmuje. Jest w gazie i myślę, że zdobędzie kolejny tytuł - oznajmiła pewnie Polka.

 

Pytana o powody tej pewności, Radwańska stwierdziła, że według niej przeciwniczki Polki czasem nawet nie wierzą, że mogą pokonać raszyniankę.

 

- Wciąż widzę przepaść (pomiędzy rywalkami Polki a Igą Świątek - przyp. red.). Myślę, że wszystko zależy od tego, jak mentalnie podejdą do walki z nią. Jak widzieliśmy w kolejnych rundach (od meczu z Osaką - przyp. red.), nie zawsze chodzi o tenis, ale o to, jak wchodzisz na kort i czy wierzysz, że możesz wygrać. Niektóre z nich w ogóle w to nie wierzą. Niektóre przegrywają już w szatni - ocenia była mistrzyni.

 

Iga Świątek w czwartkowym półfinale Roland Garros zmierzy się z Coco Gauff, drugą najlepszą tenisistką świata w rankingu live. Jak dotąd na korcie te zawodniczki spotkały się jedenaście razy, Polka wygrała dziesięć pojedynków, za każdym razem bez straty seta. Na French Open grały do tej pory dwukrotnie, w tym raz w finale w 2022, w obu przypadkach Polka przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.

Mateusz Przyrowski/Polsat Sport
Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie