Taka zagrywka w meczu Polska - Turcja! Nie mogli powstrzymać śmiechu (WIDEO)
Do rzadko spotykanej zagrywki na tym poziomie doszło podczas czwartkowego meczu Ligi Narodów pomiędzy reprezentacjami Polski oraz Turcji. Jeden z siatkarzy ekipy znad Bosforu popisał się bowiem serwisem, który wywołał salwy śmiechu nawet wśród jego kolegów z zespołu.
Pół żartem, pół serio można powiedzieć, że Vahit Emre Savas pomylił dyscypliny i zamiast trafić w parkiet, chciał popisać się najdalszym serwisem w dziejach siatkówki.
Do zabawnej sytuacji doszło w pierwszym secie przy stanie 16:16. Po jego zagrywce piłka bowiem przeleciała wysoko nad boiskiem niczym pocisk i nie kwapiła się do tego, żeby wylądować. Z przymrużeniem oka można rzec, że wciąż leci...
ZOBACZ TAKŻE: Grbić już wybrał skład na Paryż? Wymowne słowa
"To pewnie jeden z rekordów. Wszystkich meczów nie widziałem, ale ta piłka poleciała bardzo wysoko" - przyznał komentujący to spotkanie Tomasz Swędrowski.
Savas po zejściu z parkietu spotkał się z uśmiechami pozostałych zawodników z drużyny, których najwidoczniej rozbawił serwis kolegi.
Nieudany serwis w załączonym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl