Doprowadziła Świątek do łez w Tokio. Teraz sama nie pojedzie na igrzyska
Paula Badosa, z którą Iga przegrała na poprzednich igrzyskach, zrezygnowała z udziału w turnieju olimpijskim w Paryżu. Przez większą część poprzedniego sezonu Hiszpanka była trapiona przez kontuzje.
Na ostatnie igrzyska Iga Świątek jechała jako jedna z murowanych faworytek. Rzeczywistość okazała się jednak dla niej zgoła odmienna, gdyż już w drugiej rundzie turnieju odpadła w starciu... właśnie z Paulą Badosą. Po tej porażce Polka rozpłakała się, a te obrazki obiegły cały świat. Ostatecznie jej pogromczyni dotarła w Tokio do czwartej rundy, w której musiała skreczować w starciu z Czeszką Marketą Vondrousovą.
ZOBACZ TAKŻE: Komunikat PKOL. Chodzi o kadrę polskich tenisistów na igrzyska
W 2022 roku Badosa dotarła do swojego najwyższego miejsca w rankingu, 25 kwietnia osiągnęła drugą pozycję. Sezon 2023 był dla Badosy znacznie trudniejszy, plaga kontuzji wyłączyła ją z gry na prawie cały rok.
Badosie zostały jedynie dwa użycia tzw. "protected ranking", specjalnej łatwej ścieżki kwalifikacji do turniejów dla zawodników i zawodniczek po długich kontuzjach. Hiszpanka zdecydowała użyć ich na Wimbledon i US Open, przez co musi zrezygnować z gry w Paryżu.
Hiszpanię w stolicy Francji reprezentować będą czterej tenisiści (Carlos Alcaraz, Rafael Nadal, Pablo Carreño-Busta i Alejandro Davidovich Fokina) oraz dwie tenisistki (Sara Sorribes Tormo i Cristina Bucsa).
Paula Badosa i Stefanos Tsitsipas