Z Zawiercia do Bełchatowa! Skra ogłosiła transfer kolejnego siatkarza
PGE GiEK Skra Bełchatów ogłosiła nazwisko kolejnego siatkarza na sezon 2024/25. Do drużyny dołączył Michał Szalacha. Środkowy grał ostatnio w Aluron CMC Warcie Zawiercie.
Michał Szalacha (rocznik 1994) pochodzi z Rzeszowa i jest wychowankiem Asseco Resovii. Grał w klubach AZS AGH Kraków (2014–15), AZS Częstochowa (2015–17), Łuczniczka Bydgoszcz (2017–19), Jastrzębski Węgiel (2019–21). Od 2021 roku reprezentował barwy Aluron CMC Warty Zawiercie.
Zobacz także: Dramat siatkarza PlusLigi! Nie zagra na igrzyskach olimpijskich
Do jego największych sukcesów należy zaliczyć mistrzostwo (2021) oraz srebrny (2024) i dwa brązowe medale (2019, 2022) mistrzostw Polski; ma też w swej kolekcji Puchar Polski (2024). Z reprezentacją Polski sięgnął po srebro Pucharu Świata 2019.
W ciągu dziesięciu sezonów w PlusLidze rozegrał łącznie 181 meczów, w których zdobył 996 punktów. W kolejnym sezonie zagra w PGE GiEK Skrze Bełchatów
– Widzę w tym projekcie wielki potencjał. Mimo słabszych sezonów Skra jest wielką marką w europejskiej siatkówce. Wierzę, że w przyszłym sezonie będziemy w stanie zbudować na tyle silny zespół, aby walczyć z czołówką ligi. Chcemy dać kibicom wiele radości i nawiązać wynikami do Skry sprzed lat – powiedział po podpisaniu umowy Michał Szalacha.
PlusLiga. Składy wszystkich drużyn na nowy sezon 2024/2025. Siatkarze, transfery. Kto zagra?
Klub z Bełchatowa buduje zespół, który w kolejnych rozgrywkach ma zdecydowanie poprawić ostatnie wyniki. Jak przyznaje zawodnik, drużyna ta ma potencjał do osiągania wysokich celów.
– Jeśli chodzi o moje cele, to oczywiście chcę spędzać jak najwięcej czasu na boisku i dołożyć swoją cegiełkę do jakości drużyny. Będziemy mieć ambitny i ciekawy zespół, który w połączeniu z doświadczonym trenerem może sprawić wiele niespodzianek, w co głęboko wierzę. Już nie mogę się doczekać tych emocji – dodał nowy środkowy PGE GiEK Skry.
– W Michale widzimy potencjał i mamy nadzieję, że wniesie do drużyny trochę świeżości. Wierzymy, że nie tylko rywalizacja na pozycji środkowego, ale wzajemne wsparcie i wymiana doświadczeń przysłużą się drużynie – ocenił prezes zarządu Skry Wiesław Deryło.
Przejdź na Polsatsport.pl