Zmarł były reprezentant Polski. Miał zaledwie 31 lat
Do olbrzymiej tragedii doszło w Poznaniu, gdzie w wieku 31 lat zmarł był reprezentant Polski w wioślarstwie Mateusz Strzelczyk. Przyczyną śmierci był rozległy zawał serca, mimo że sportowiec wcześniej nie skarżył się na żadne dolegliwości.
Do tragedii doszło we środę 12 czerwca podczas treningu. Strzelczyk nagle poczuł się źle i stracił przytomność, o czym informuje portal "sportowy-poznan.pl". Byłemu wioślarzowi udzielono pomocy, ale nie udało się go uratować. Doszło do rozległego zawału serca.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje utytułowana reprezentantka Polski. Trzykrotnie rywalizowała na igrzyskach
Jego nagła śmierć wstrząsnęła środowiskiem sportowym w Wielkopolsce, tym bardziej, że 31-latek nie skarżył się na żadne dolegliwości zdrowotne. Strzelczyk miał za sobą udaną karierę wioślarską, w której zdobył kilka medali mistrzostw Polski, a także reprezentował nasz kraj na arenie międzynarodowej.
Po zakończonej karierze zaczął uprawiać crossfit oraz fitness. Jeszcze na początku czerwca wziął udział w Międzynarodowych Zmaganiach Fitness Hyrox w Gdańsku.
Przejdź na Polsatsport.pl