Hajto powiedział to o Szczęsnym. "Czasami wystarczy przesunąć się 20 centymetrów"
Bardzo dobra gra, ale szkoda wyniku. Cafe Euro Cast - 17.06
Hajto skrytykował Szczęsnego. "Piłka poszła pod jego rękami"
Eksperci ocenili Polaków za mecz z Holandią
- W tej najważniejszej sytuacji nie wiem, czy nie powinien się inaczej ustawić. Piłka poszła pod jego ręką - powiedział Tomasz Hajto w programie Cafe Euro Cast. Były reprezentant Polski wypowiedział się na temat gry Wojciecha Szczęsnego podczas meczu Polska - Holandia.
Polacy rozegrali już swój pierwszy mecz podczas tegorocznej edycji mistrzostw Europy. Na turniej w Niemczech Biało-Czerwoni przegrali z Holendrami 1:2.
ZOBACZ TAKŻE: Alarm w reprezentacji. Kadrowicz trafił do szpitala
Na temat zakończonego spotkania wypowiedział się między innymi Tomasz Hajto. Były reprezentant Polski w programie Cafe Euro Cast zastanawiał się, czy Wojciech Szczęsny mógł lepiej zachować się przy drugim straconym golu, kiedy to na listę strzelców wpisał się Wout Weghorst.
- Ktoś powie, że się czepiam, ale analizę gry bramkarza też się robi. We wcześniejszych sytuacjach to były proste strzały - uderzenia prosto w niego. W tej najważniejszej sytuacji nie wiem, czy nie powinien się inaczej ustawić. Piłka poszła pod jego ręką - stwierdził były piłkarz.
Prowadzący program Marcin Lepa zauważył, że Weghorst oddał strzał, który pokonał golkipera Juventusu, z bardzo bliskiej odległości. Hajto nie dał się jednak przekonać.
- To jest bardzo doświadczony bramkarz. Czasami wystarczy przesunąć się 20 centymetrów w bok i wtedy zupełnie inaczej wygląda ta sytuacja - ocenił ekspert.
Były reprezentant Polski powiedział także kilka słów, odnosząc się do następnego meczu Biało-Czerwonych na Euro. Podopieczni Michała Probierza w piątek 21 czerwca zmierzą się z Austriakami.
- Na pewno trzeba szukać w tym meczu pozytywów. (...) Analizując całe spotkanie, trzeba przyznać, że Holendrzy stworzyli sobie wiele dogodnych sytuacji. Idziemy w dobrym kierunku, ale musimy racjonalnie popatrzeć na to spotkanie. Trzeba poprawić błędy, które popełnialiśmy, bo czeka nas zupełnie inny mecz - podsumował Hajto.
Przejdź na Polsatsport.pl