Holender skrytykował Polaków, a później sam się ośmieszył. Co za słowa!
Marco Van Basten w ostrych słowach ocenił reprezentację Polski, kiedy ta w marcu zapewniła sobie awans na mistrzostwa Europy. Były świetny napastnik reprezentacji Holandii powiedział, że Biało-Czerwoni "nie chcą grać w piłkę nożną". Tymczasem prawda okazała się zgoła odmienna - w niedzielę Polacy pokazali pazur i poważnie nastraszyli "Oranje". Przy okazji w holenderskim studiu telewizyjnym na jaw wyszły ośmieszające Van Bastena fakty.
Reprezentacja Polski przegrała eliminacje do tegorocznego Euro. Sprawę zawalił Fernando Santos, a uratować sytuacji nie dał rady Michał Probierz. Ostatecznie nowy selekcjoner wygrał jednak baraże, dzięki czemu Biało-Czerwoni zapewnili sobie przepustkę do Niemiec. Kiedy tak się stało, Van Basten ostro skrytykował naszą drużynę.
ZOBACZ TAKŻE: Pierwszy taki hymn w historii Euro
- To zespół, który nie chce za bardzo atakować ani grać w piłkę nożną. To drużyna o małej skłonności do gry. Głównie się bronią - powiedział były piłkarz, cytowany przez portal voetbalprimeur.nl.
Tymczasem w niedzielę okazało się, że Polacy potrafią jednak grać w piłkę. W starciu z Holandią to Adam Buksa otworzył w 16. minucie wynik, a "Oranje" musieli gonić. Po trudnej walce wygrali 2:1.
Po ostatnim gwizdku Van Basten był gościem studia telewizyjnego NOS. Eksperci dyskutowali o meczu, podczas gdy nagle padły zaskakujące słowa.
- Tak naprawdę nie śledzę piłki. Interesuję się tenisem, squashem, golfem - wypalił Van Basten, ośmieszając samego siebie jako autorytet piłkarski.
Przejdź na Polsatsport.pl