Czy Robert Lewandowski zdąży na Austrię? Wieści są sprzeczne!
Polacy w piątek zmierzą się z Austrią w meczu, który może zadecydować o awansie do fazy pucharowej Euro 2024. Trenerzy i piłkarze z pewnością pracują, by jak najlepiej przygotować się do tej konfrontacji, ale ogromne wyzwanie stoi także przed sztabem medycznym, który walczy z czasem i kontuzją Roberta Lewandowskiego!
Kontuzja Roberta Lewandowskiego
Wieczór 10 czerwca na PGE Narodowym miał dla polskiej reprezentacji słodko-gorzki smak. Biało-czerwonym udało się pokonać Turków 2:1, po golach Karola Świderskiego i Nicoli Zalewskiego, ale w tym meczu urazów doznali zdobywca pierwszej bramki, wspomniany Świderski, Paweł Dawidowicz i – co dla polskich kibiców było szczególnie zatrważające – kapitan reprezentacji Polski, Robert Lewandowski.
Przypomnijmy: w 32. minucie meczu z Turcją Robert Lewandowski usiadł na murawie i zgłosił uraz do ławki rezerwowych. Michał Probierz, po konsultacji z kapitanem, podjął decyzję o zmianie i Lewy opuścił boisko. Pierwsze doniesienia były optymistyczne i mówiły o delikatnym ukłuciu w okolicach mięśnia dwugłowego i profilaktycznej zmianie.
Niestety, kolejne godziny przyniosły gorsze informacje. Już następnego dnia było jasne, że uraz jest poważniejszy, niż początkowo zakładano, a na sztab, piłkarzy i polskich kibiców niczym grom z jasnego nieba spadła wiadomość przekazana przez lekarza kadry, Jacka Jaroszewskiego.
U Roberta Lewandowskiego doszło do naderwania mięśnia dwugłowego uda, które wykluczy go z udziału w pierwszym meczu turnieju. Robimy wszystko, by Robert mógł zagrać w drugim spotkaniu, przeciwko Austrii.
Niedzielny mecz Robert Lewandowski spędził na ławce rezerwowych i żywiołowo reagował na wydarzenia na boisku. Polakom nie udało się wygrać, ale zostawili po sobie dobre wrażenie i z podniesionym czołem mogą patrzeć w kierunku starcia z Austrią, zwłaszcza że udział Lewego w tym meczu jest niewykluczony!
Czy Robert Lewandowski zagra z Austrią?
Od feralnego meczu z Turcją rozpoczęła się walka z czasem. Od początku było jasne, że celem jest doprowadzenie Lewandowskiego do pełni sprawności na mecz z Austrią. Poprzedni tydzień kapitan spędził w gabinecie fizjoterapeutycznym oraz w… kriokomorze.
- Robert rano chodzi do kriokomory. Ja to rano śpię, chodzę z nim wieczorem, jestem wtedy jego bodyguardem. A wracając do Roberta: chodzi o to, by u niego zasklepić tę dwójkę, by był gotowy, bo jest nam potrzebny – mówił Tymoteusz Puchacz, podczas niedawnej konferencji prasowej kadry.
Ciężka praca całego sztabu wydaje się przynosić efekty, bo Robert Lewandowski już w poniedziałek wrócił do lekkich treningów na boisku. Kapitan reprezentacji na początku truchtał wokół murawy, przyglądając się jednocześnie pracy kolegów, a następnie przeszedł do prostych zajęć z piłką. Podania na kilka metrów, ćwiczenia rozciągające i aktywizujące były dla "Lewego" leitmotivem poniedziałkowego treningu.
Robert Lewandowski znowu trenuje
Lepsze informacje dotarły do nas we wtorek. Korespondenci medialni przebywający w Niemczech, którzy obserwowali trening reprezentacji, przekazali informacje, że Robert Lewandowski wszedł na wyższy poziom obciążeń. Dziennikarz "goal.pl", Przemek Langier, zamieścił na portalu X wpis, który jest ogromnym promykiem nadziei dla polskich kibiców.
Robert Lewandowski dzisiejsze zajęcia kończył treningiem strzeleckim. Trzy dni do meczu. Chyba jest dobrze. Wczoraj co najwyżej delikatnie kopał piłkę na pięć metrów.
Co prawda na nodze kapitana reprezentacji Polski wciąż znajduje się opatrunek, ale wszystko wskazuje na to, że rehabilitacja Roberta Lewandowskiego przebiega zgodnie z planem. Wydaje się z każdym dniem stan zdrowia "Lewego" się poprawia, a to z pewnością cieszy Michała Probierza i cały sztab.
Wiele wskazuje na to, że Robert Lewandowski będzie gotowy na mecz z Austrią. Jeśli kapitan reprezentacji będzie gotowy na 100%, to niemal na pewno Michał Probierz wystawi go od pierwszej minuty.
Jeśli jednak Lewandowski nie będzie w pełni sił, to pojawia się pytanie, czy powinien zagrać przeciwko Austrii. Mecz z ekipą Ralfa Rangnicka będzie z pewnością niezwykle intensywny, bo obie drużyny, po porażkach w pierwszych meczach, mają przysłowiowy nóż na gardle w walce o awans do fazy pucharowej.
Na boisku z pewnością trzeba będzie zostawić wiele zdrowia, a piłkarze muszą być gotowi na ekstremalny wysiłek. Przed Michałem Probierzem i jego sztabem trudny orzech do zgryzienia, ale nie ulega wątpliwości, że obecność Roberta Lewandowskiego w meczu z Austrią znacznie zwiększyłaby szanse na zwycięstwo biało-czerwonych!
Jak zmieniał się Robert Lewandowski? (ZDJĘCIA)