Decydował tie-break! Zacięte starcie polskich siatkarzy w Lidze Narodów

Królowie zagrywki! Najwięksi siatkarscy bombardierzy w historii PlusLigi

Polscy siatkarze szybko odskoczyli na kilka punktów (8:4). W środkowej części seta jeszcze powiększyli przewagę, grając skuteczniej w ofensywie. Po ataku Bartłomiej Bołądzia prowadzili 21:14, ale przeciwnicy zerwali się do walki. Dwa asy posłał Drazen Luburic i Serbowie złapali kontakt (22:21). Dobrą passę rywali przerwał skutecznym atakiem Kamil Semeniuk, który po chwili dołożył asa. Brakujący punkt wywalczył uderzeniem ze środka Jakub Kochanowski (25:21).

Zobacz także: Najmłodsi i najstarsi siatkarze reprezentacji Polski 2024

Na początku drugiej odsłony przewagę uzyskała reprezentacja Serbii (5:2, 11:7). Rywale grali skutecznie, a Polacy mieli problemy ze zdobywaniem punktów przy własnej zagrywce. Biało-czerwoni przebudzili się w środkowej części seta. Wygrali cztery akcje z rzędu i złapali kontakt (16:15). Później wyrównali na 17:17, gdy Semeniuk skończył akcję po kapitalnej obronie Jakuba Popiwczaka. Końcówka potoczyła się jednak po myśli Serbów. Dwa błędy Polaków, dwa skuteczne ataki serbskich siatkarzy, a wynik na 21:25 ustalił Aleksandar Atanasijevic.

Set numer trzy to udane otwarcie polskich siatkarzy, którzy po asie Jakuba Kochanowskiego prowadzili 6:3. Biało-czerwoni utrzymywali wyraźną przewagę. Kluczowa dla losów seta okazała się seria czterech asów serwisowych, którą popisał się Bartłomiej Bołądź (16:7). Od tego momentu skutecznie grający Polacy spokojnej zmierzali po wygraną, która stała się faktem po zepsutej zagrywce przeciwników (25:18).

W czwartej odsłonie wynik długo krążył wokół remisu (7:7, 15:15) i żadna ze stron nie była w stanie wypracować znaczącej przewagi. Później na trzy oczka odskoczyli Serbowie (16:19), wykorzystując błędy własne Polaków. Ekipa trenera Nikoli Grbicia złapała kontakt (21:20) i losy seta ważyły się do samego końca. Dwie ostatnie akcje padły łupem serbskich siatkarzy. Marko Ivović atakiem blok-aut zamknął tę partię (22:25) i wyrównał wynik meczu.

Spotkanie rozstrzygnęło się więc w tie-breaku, którego lepiej rozpoczęli Serbowie (2:5). Polacy odrobili straty po asie Kamila Semeniuka (5:5), a przy zmianie stron mieli minimalną zaliczkę po bloku Norberta Hubera (8:7). Później powiększali różnicę i po asie Hubera prowadzili 13:9. Serwis rywali w siatkę dał Polsce piłkę meczową (14:10), a Bartłomiej Bołądź zakończył rywalizację skutecznym atakiem (15:11).

Najwięcej punktów: Bartłomiej Bołądź (25), Kamil Semeniuk (18), Aleksander Śliwka (15), Jakub Kochanowski (13) – Polska. Marko Ivović (14), Aleksandar Nedeljković (11), Aleksandar Atanasijević (10) – Serbia. Polacy skuteczniejsi w ataku, lepiej punktowali blokiem (9–7), dominowali w polu serwisowym (10–2), ale popełnili aż dwanaście błędów własnych więcej od rywali (38–26).

Polscy siatkarze przed ostatnim meczem fazy zasadniczej mają bilans meczów 9–2 i 26 punktów na koncie. Serbowie z bilansem meczów 5–6, zgromadzili 16 punktów; nie zdołali jeszcze zapewnić sobie olimpijskiej kwalifikacji, o którą rywalizują z Kubą. O tym, która z tych dwóch drużyn pojedzie do Paryża zadecydują niedzielne mecze Kuba – Polska oraz Serbia – Słowenia.

Polska – Serbia 3:2 (25:21, 21:25, 25:18, 22:25, 15:11)

Polska: Karol Kłos, Aleksander Śliwka, Grzegorz Łomacz, Jakub Kochanowski, Kamil Semeniuk, Bartłomiej Bołądź – Jakub Popiwczak (libero) oraz Wilfredo Leon, Marcin Komenda, Łukasz Kaczmarek, Tomasz Fornal, Norbert Huber. Trener: Nikola Grbić.
Serbia: Petar Krsmanović, Marko Ivović, Nikola Jovović, Miran Kujundzić, Drazen Luburić, Aleksandar Nedeljković – Milorad Kapur (libero) oraz Vuk Todorović, Aleksandar Atanasijević. Trener: Igor Kolaković.

Sędziowie: Juraj Mokry (Słowacja) – Angela Grass (Brazylia).

WYNIKI MECZÓW i TABELA LIGI NARODÓW SIATKARZY