Polak ukarany dyskwalifikacją i... pracami społecznymi. Szokująca decyzja sędziów
Do niecodziennej sytuacji doszło podczas weekendu wyścigowego serii GB3 Championship na węgierskim Hungaroringu. Tymoteusz Kucharczyk w pierwszym z trzech wyścigów ukończył rywalizację na drugim miejscu. Ten wynik powtórzył w drugim starcie. Polski kierowca długo jednak nie cieszył się z miejsca na podium, gdyż został zdyskwalifikowany z powodu awarii gaśnicy w samochodzie. To nie koniec kar dla 18-latka. Czekają go bowiem jeszcze... prace społeczne.
Weekend na Węgrzech rozpoczął się bardzo dobrze dla Polaka. Kucharczyk zajął drugie miejsce w wyścigu i utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej GB3. W drugim starcie ponownie uplasował się na drugiej lokacie. Wtedy jednak delegat techniczny postanowił przyjrzeć się jego samochodowi. Okazało się, że w bolidzie Polaka pojawił się problem z gaśnicą, który naruszał regulamin.
ZOBACZ TAKŻE: Kolejne zwycięstwo Maxa Verstappena
- Zostałem zdyskwalifikowany z wyników drugiego wyścigu z powodu awarii gaśnicy. System aktywował się samoistnie przy wyjściu z ostatniego zakrętu na okrążeniu formującym, zatem nie miałem możliwości zjazdu do alei serwisowej. Zdecydowaliśmy się kontynuować wyścig, ale sędziowie uznali samochód za niezgodny z regulaminem podczas kontroli po wyścigu - napisał na platformie X Kucharczyk.
Dyskwalifikacja to nie jedyna kara, jaką został obciążony 18-latek. Polski kierowca będzie musiał odbyć prace społeczne podczas następnego weekendu wyścigowego GB3. Kolejna runda mistrzostw odbędzie się 13-14 lipca na torze Zandvoort w Holandii. O tym, na czym owe prace będą polegały, zdecydują organizatorzy tych zawodów.
W trzecim wyścigu na Hungaroringu Kucharczyk zderzył się z jednym z rywali. Uszkodzenia okazały się na tyle poważne, że Polak nie był w stanie ścigać się o najwyższe lokaty. Ostatecznie ukończył zmagania na 17. pozycji.
Przypomnijmy, że Kucharczyk był liderem klasyfikacji generalnej GB3. Na swoim koncie ma już trzy wygrane wyścigi. Straty punktowe sprawiły jednak. że 18-latek spadł na trzecią pozycję. Do końca sezonu zostało 12 wyścigów na czterech torach.
Przejdź na Polsatsport.pl