Polskie siatkarki wierzą w dobry wynik na igrzyskach olimpijskich. Słowa Joanny Wołosz napawają optymizmem
Joanna Wołosz: Mam nadzieję, że do Paryża pojedziemy z takim optymizmem i takim mentalem
Martyna Czyrniańska: Pokazałyśmy, że wyczyn z zeszłego roku nie był przypadkiem
Magdalena Stysiak: Weszłyśmy na światowy poziom i potrafimy walczyć z najlepszymi
Martyna Łukasik: Nie będzie to łatwe zadanie, ale na IO jedziemy po to, żeby wygrać
Agnieszka Korneluk: Łatwiej jest zdobyć medal, niż utrzymać ten poziom
- Zakończenie VNL zwycięstwem na pewno pomoże nam dalej budować pewność siebie, żeby ten mental był pozytywny. Powtórzenie rezultatu z zeszłego roku to moim zdaniem duża sprawa. Nie jest łatwo jest być na szczycie i się na nim utrzymywać. Budujemy to, co zaczęłyśmy i to idzie w dobrym kierunku - powiedziała kapitan reprezentacji Polski w siatkówce Joanna Wołosz.
Przypomnijmy, że Biało-Czerwone pokonały w meczu o trzecie miejsce w Lidze Narodów Brazylijki 3:2. Udane zakończenie rozgrywek pozytywnie nastroiło zawodniczki Stefano Lavariniego.
- To jak gramy i jakie mamy do siebie zaufanie napawa dużym optymizmem. Cieszmy się, że tak jest. Chcemy to kontynuować i mamy w sobie dużo chęci, żeby grać jak najlepiej - przekonywała Wołosz.
ZOBACZ TAKŻE: ZAKSA ogłosiła kolejny transfer! Oto wszyscy przyjmujący giganta PlusLigi
Rozgrywająca reprezentacji Polski zwróciła uwagę na fakt, iż jej drużyna bardzo szeroką ławkę. Wszystkie zawodniczki prezentują wysoki poziom sportowy i każda z nich wnosi do zespołu dużą wartość.
- Ten turniej pokazał, jak szeroki mamy skład. Każda dziewczyna, która wchodzi na boisko, daje coś od siebie. To charakteryzuje dobre zespoły. To duża zasługa trenera. Dobrze się czujemy w grupie - mówiła.
Teraz siatkarki czeka odpoczynek. Już wkrótce Biało-Czerwone rozpoczną przygotowania do igrzysk olimpijskich.
- To taka wymarzona chwila wolnego. Szybki reset, pobędziemy z rodzinami, przyjaciółmi, żeby od przyszłego tygodnia zacząć przygotowania do najważniejszej imprezy w tym roku. Mam nadzieję, że z optymizmem i dobrym mentalem pojedziemy do Paryża i tam będziemy się bić o wszystko - podkreśliła kapitan reprezentacji Polski.
Już za kilka dni w Łodzi rozpocznie się turniej finałowy Ligi Narodów siatkarzy. 34-latka zapowiedziała, że wraz z koleżankami będą wspierały zawodników Nikoli Grbicia.
- Przenosimy naszą uwagę na panów i będziemy trzymały kciuki. Z polskimi kibicami będzie im raźniej - zakończyła.
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl