Iga Świątek gotowa na start Wimbledonu. Obiecujące słowa polskiej tenisistki
- Postaram się osiągnąć jak najlepszy wynik. Mogę wykorzystać doświadczenie z zeszłego roku. Rozegrałam wtedy trochę więcej meczów niż zazwyczaj. Cieszę się przede wszystkim, że z roku na rok, kiedy przyjeżdżam na korty trawiaste, mogę się szybciej dostosować, do tego co tutaj się dzieje. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to wymagająca dla mnie nawierzchnia - powiedziała w rozmowie z Polsatem Sport Iga Świątek, która przygotowuje się do rozpoczęcia Wimbledonu.
W pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju Polce przyjdzie zmierzyć się z Sofią Kenin. Amerykanka ma na swoim koncie m.in. zwycięstwo w Australian Open w 2020 roku. Jak dużym wyzwaniem dla Świątek będzie 25-latka?
- Ciężko to ocenić. Na trawie to wszystko wygląda trochę inaczej. Grając z dziewczyną, która już wygrała szlema, można spodziewać się tego, że będzie wiedziała, jak odnaleźć się na korcie. Myślę, że to będzie wymagająca pierwsza runda. Niezależnie od tego z kim gram, skoncentruję się na sobie i dam z siebie wszystko - podkreśliła liderka rankingu WTA w rozmowie z Tomaszem Lorkiem - wysłannikiem Polsatu Sport na Wimbledon.
ZOBACZ TAKŻE: Kiedy mecz Hurkacz - Albot na Wimbledonie?
Wielkoszlemowy turniej rusza już niebawem, ale nie samym tenisem żyje człowiek. W Niemczech trwa Euro 2024. Jak Świątek stwierdziła, do tej pory miała mało czasu na oglądanie meczów, ale spotkań fazy pucharowej nie zamierza już przegapić.
- Miałam czas tylko na mecze Polaków. Zamierzam teraz oglądać od 1/8 finału. Nastawiam się na ten weekend, że spędzę go oglądając mecze - zdradziła.
Cała rozmowa w poniższym materiale wideo.
Przejdź na Polsatsport.pl