Na milimetry! Niesamowity as serwisowy na wagę półfinału (WIDEO)
Siatkarska reprezentacja Francji pokonała w ćwierćfinale Ligi Narodów Włochy 3:2 i awansowała do półfinału. Spotkanie zapewniło emocje godne tego etapu rozgrywek, a ostatni, decydujący punkt został zdobyty w nieprawdopodobnych okolicznościach.
Turniej finałowy Ligi Narodów odbywa się w Łodzi. Do tego miasta zjechało się osiem najlepszych drużyn fazy interkontynentalnej. To: Polska, Brazylia, Japonia, Kanada, Włochy, Francja, Słowenia i Argentyna. W czwartek i piątek odbyły się ćwierćfinały. Do półfinałów awansowały: Polska, Japonia, Słowenia i Francja.
ZOBACZ TAKŻE: Z PlusLigi do Italii. Taylor Averill zagra w czołowym klubie ligi włoskiej
To właśnie "Trójkolorowi" wywalczyli przepustkę do kolejnej rundy w najbardziej nieprawdopodobnych okolicznościach. Całe ich spotkanie z Italią było zażarte, ale to, co wydarzyło się w ostatniej akcji, przeszło wszelkie oczekiwania.
Przy stanie 14:11 dla Francji w tie-breaku Kevin Tillie posłał asa serwisowego. Sędziowie przyznali "Trójkolorowym" punkt, a Włosi ostro protestowali. Byli bowiem przekonani, że piłka nie trafiła w linię. Zażądali więc wideoweryfikacji, a ta... wykazała, że siatkarz Projektu Warszawa zmieścił się na milimetry!
Sędziowie podjęli więc poprawną decyzję, choć na pierwszy rzut oka trudno było tę kwestię rozstrzygnąć. Ostatecznie Francja awansowała do półfinału, w którym zmierzy się z Polską.