Jak grać na trawie, aby wygrać? Tenisowe abecadło przed Wimbledonem
Piłka, rakieta, siatka i przeciwnik po drugiej stronie kortu. Te elementy są w tenisie niezmiennie. Zmienia się jednak nawierzchnia, która sprawia, że piłka odbija się inaczej, rakietę trzeba chwycić w odmienny sposób, a siatka staje się trudniejszą przeszkodą do pokonania. Jak grać na takich kortach jak te, które są chlubą Wimbledonu?
Specyfika kortów trawiastych
Piłeczka tenisowa odbija się zupełnie inaczej na różnych nawierzchniach. Przykładowo – na korcie ceglanym piłka, po kontakcie z podłożem, wytraci ponad 40% swojej prędkości, a kozioł będzie relatywnie wysoki. To wydłuża czas reakcji, pozwala na lepsze przygotowanie kolejnego uderzenia i nie wymaga od zawodników błyskawicznego podejmowania decyzji.
Odmiennie sytuacja wygląda na kortach trawiastych. Na tym rodzaju nawierzchni piłeczka – przez wzgląd na niewielkie tarcie, jakie generuje trawa – zachowuje się zupełnie inaczej, niż na korcie ceglanym. Po odbiciu od kortu piłka nieznacznie zwalnia, a kozioł jest o wiele, wiele niższy, niż na wspomnianej wcześniej mączce. Takie uwarunkowania implikują rzecz jasna zupełnie inny rodzaj gry.
Styl gry na korcie trawiastym
Gra na korcie trawiastym jest – chociażby ze względu na to, jak zachowuje się piłka – o wiele szybsza, niż na innych nawierzchniach. Do rzadkości należą długie wymiany i akcje z dużą liczbą zagrań spod końcowej linii.
Na kortach trawiastych, takich jak te, na których rozgrywany jest Wimbledon, preferowany jest inny styl gry. Tutaj „premiowani” są tenisiści i tenisistki, których wyróżnia ofensywna, agresywna taktyka. Mocny serwis, dobra gra przy siatce, refleks, odwaga i szybkość w podejmowaniu decyzji na korcie – to kluczowe elementy, które mogą doprowadzić do zwycięstwa.
Kluczowa jest też rzecz jasna doskonała mobilność i sprawność fizyczna, a także antycypowanie zamiarów przeciwnika. Przy tak szybkiej nawierzchni, jak trawa, należy – niczym w szachach – myśleć na kilka ruchów w przód. Odpowiednia praca nóg może być receptą na sukces.
Charakterystyczne zagrania na korcie trawiastym
Zagraniem, które na kortach trawiastych jest niezwykle skuteczne i nieodłącznie kojarzy się z Wimbledonem jest tak zwany serve&volley. Kluczowy w tej taktyce jest mocny i precyzyjny serwis, który sprawi duże problemy przeciwnikowi i wymusi na nim nie najlepszy return – czyli pierwsze odbicie piłki po podaniu. Serwujący decyduje się wówczas na błyskawiczne podbiegnięcie w kierunku siatki, licząc na tzw. volleya, czyli uderzenie piłki, zanim ta odbije się od podłoża.
Inne popularne uderzenia, które często spotkamy na kortach trawiastych to tzw. slajsy i drop shoty. Pierwszy z nich to uderzenie piłki backhandem w taki sposób, by ta przeleciała bardzo nisko nad siatką oraz nadanie jej takiej rotacji, by po kontakcie z kortem nabrała dodatkowego poślizgu i maksymalnie utrudniła życie przeciwnikowi. Drop shoty to z kolei nic innego jak skrót, czyli zagranie tuż za siatkę.
Szybsza gra, krótsze wymiany
Podsumowując – gra na korcie trawiastym to krótkie, intensywne wymiany, sporo sprintów i konieczność podejmowania błyskawicznych decyzji na korcie. Teoria mówi, że mecze na kortach trawiastych trwają krócej, co oczywiście da się wytłumaczyć ograniczonym czasem poszczególnych akcji. Co na to praktyka?
Sytuacja jest dość skomplikowana… bowiem najdłuższy mecz w historii tenisa został rozegrany właśnie na korcie trawiastym podczas Wimbledonu 2010. John Isner i Nicolas Mahut walczyli ze sobą przez 11 godzin i 5 minut!