Aryna Sabalenka nie zagra na Wimbledonie. Wycofała się w ostatniej chwili

Jakub ŻelepieńTenis
Aryna Sabalenka nie zagra na Wimbledonie. Wycofała się w ostatniej chwili
fot. PAP/EPA
Aryna Sabalenka nie zagra na Wimbledonie

Aryna Sabalenka nie wystąpi w tegorocznym Wimbledonie. Białorusinka miała rozegrać mecz pierwszej rundy w poniedziałkowe popołudnie, ale na zaledwie kilka godzin przed planowanym wyjściem na kort wycofała się z rywalizacji. Powodem jest kontuzja barku, której trzecia rakieta świata nabawiła się w Berlinie, i której nie zdołała wyleczyć.

Aryna Sabalenka rozpoczęła sezon 2024 najlepiej, jak tylko mogła. W styczniu wygrała Australian Open, pokazując Idze Świątek i innym rywalkom, że będzie groźna. Później wiodło jej się jednak już nieco gorzej. Ani w Indian Wells, ani w Miami, ani w Stuttgarcie nie dotarła choćby do finału. 

 

ZOBACZ TAKŻE: Świetne wieści dla Hurkacza, ATP ogłasza. I to w dniu rozpoczęcia Wimbledonu!

 

Później wystąpiła w Madrycie i w Rzymie i w obu tych europejskich stolicach zagrała w finałach ze Świątek. Oba przegrała. Polka odskoczyła jej w rankingu WTA, w którym następnie wyprzedziła ją także Coco Gauff. 

 

Tuż przed Wimbledonem Sabalenka wystąpiła w Berlinie. Już w swoim drugim meczu musiała jednak skreczować. Nabawiła się bowiem kontuzji barku, który uniemożliwił jej dalszą grę. W kolejnych dniach walczyła o powrót do zdrowia. Sprawa była jednak wyjątkowo trudna, bo jej uraz był nietypowy. 

 

- Myślę, że jestem drugą albo trzecią tenisistką, która kiedykolwiek uszkodziła sobie ten mięsień. Najbardziej denerwujące jest to, że mogę robić wszystko. Mogę trenować, mogę uderzać z głębi kortu. Problemem jest tylko serwis. To bardzo frustrujące. Nie czujesz się jak osoba kontuzjowana. Jeśli dacie mi jakieś ciężary, to będę je podnosić. Jednak jeśli każecie mi serwować, to będzie mnie bolało - mówiła Sabalenka na konferencji prasowej w Londynie. 

 

Do ostatnich chwil Białorusinka walczyła o powrót do odpowiedniej dyspozycji. Ostatecznie przegrała jednak walkę z czasem i w poniedziałek, na kilka godzin przed planowanym wyjściem na kort, wycofała się z turnieju. 

 

"Ze złamanym sercem muszę wam wszystkim powiedzieć, że nie będę mogła zagrać w Wimbledonie. Próbowałam wszystkiego, żeby się przygotować, ale niestety moje ramię nie współpracuje. Dzisiaj na treningach dałam z siebie wszystko, ale mój zespół wyjaśnił, że gra tylko pogorszy sprawę. Ten turniej wiele dla mnie znaczy i obiecuję, że za rok wrócę silniejsza niż kiedykolwiek" - napisała zawodniczka w mediach społecznościowych. 

 

Miejsce Sabalenki w drabince turniejowej zajmie Erika Andriejewa. 

 

Przejdź na Polsatsport.pl

PolsatSport.pl w wersji na telefony z systemem Android i iOS!

Najnowsze informacje i wiadomości na bieżąco, gdziekolwiek jesteś.

Przeczytaj koniecznie