Zaskoczenie w pierwszej rundzie Wimbledonu! Objawienie Roland Garros poza turniejem
Mirra Andriejewa już w pierwszej rundzie pożegnała się z tegorocznym Wimbledonem. Utalentowana 17-latka musiała uznać wyższość swojej rówieśniczki - Brendy Fruhvirtovej. Czeszka zwyciężyła w trzech setach. Poniżej skrót meczu Andriejewa - Fruhvirtova.
Rosjanka była wyraźną faworytką starcia. Urodzona w Krasnojarsku zawodniczka zajmuje aktualnie 23. miejsce w rankingu WTA. Jest to efekt jej znakomitego występu podczas ostatniego wielkoszlemowego Roland Garros, w którym dotarła aż do półfinału. W nim musiała uznać wyższość Jasmine Paolini. Niemniej jednak Andriejewa zebrała bardzo pozytywne recenzje za swoją grę i potwierdziła drzemiący w niej potencjał.
ZOBACZ TAKŻE: Szybkie zwycięstwo Coco Gauff w 1. rundzie Wimbledonu
17-latka z pewnością liczyła na dobry występ na Wimbledonie. W zeszłym roku na trawiastych kortach doszła do czwartej rundy. Już wiadomo, że w tym roku nie poprawi tego osiągnięcia. Wszystko za sprawą Fruhivirtovej. Pierwszy set padł łupem Andriejewy. Wygrała go 6:1 i nic nie wskazywało na to, że w kolejnej odsłonie rywalizacji dojdzie do zwrotu akcji. W drugiej partii lepsza okazała się Czeszka (6:3). Następnie w decydującym secie 88. zawodniczka światowego rankingu zachowała więcej zimnej krwi i wygrała 6:2.
Przed spotkaniem Rosjanka była stawiana w roli zdecydowanej faworytki. Jej odpadnięcie można odbierać jako sporą niespodziankę.
Brenda Fruhvirtova to młodsza siostra innej tenisistki - Ludmiły. To jej pierwszy występ w turnieju głównym na kortach Wimbledonu. W ubiegłym roku nie przeszła kwalifikacji. W kolejnej rundzie Czeszka stanie przed niezwykle trudnym zadaniem. Jej przeciwniczką będzie Paula Badosa.